Prezes Orlen Lietuva Ireneusz Fąfara przedstawił premierowi Litwy Algirdasowi Butkeviciusowi propozycje konkretnych rozwiązań, w tym logistycznych, których pilne wdrożenie mogłoby wpłynąć na poprawę kondycji finansowej spółki. Jak podał w poniedziałek (14 kwietnia) płocki koncern, premier Litwy spotkał się z zarządem spółki na terenie rafinerii w Możejkach.
"Tematem rozmów była kwestia pogarszających się wyników finansowych litewskiej rafinerii Orlenu" - napisano w komunikacie biura prasowego PKN Orlen.
W 2014 r. Orlen Lietuva, spółka z grupy kapitałowej PKN Orlen, w której płocki koncern ma 100 proc. udziałów, zanotowała stratę netto w wysokości 94,3 mln USD. Orlen Lietuva, spółka zarządzająca jedyną w państwach bałtyckich rafinerią, to największy na Litwie podmiot.
Według płockiego koncernu, podczas spotkania "szczególną uwagę poświęcono omówieniu działań, które zdaniem zarządu Orlen Lietuva powinny zostać niezwłocznie podjęte przez władze litewskie, aby zapewnić stabilność funkcjonowania rafinerii w najbliższej przyszłości, w szczególności problemowi kosztów logistycznych".
W komunikacie PKN Orlen nie podano szczegółów rozmów, w tym dotyczących konkretnych propozycji przedstawionych premierowi Butkeviciusowi przez zarząd Orlen Lietuva.
PKN Orlen przyznał, że w ostatnim czasie, "ze względu na pogorszenie sytuacji makroekonomicznej, przerób w rafinerii ograniczony został do minimum, czyli do 60 proc. mocy produkcyjnych i prowadzone są analizy, w których pod uwagę brane są różne, także dalej idące scenariusze".
Jak zaznaczył płocki koncern, w ostatnich latach w Orlen Lietuva podjęto "szereg działań optymalizacyjnych, obejmujących poprawę efektywności produkcyjnej i sprzedaży, a także optymalizację kosztów oraz zatrudnienia, które miały na celu poprawę wyników firmy".
"Obecnie jednak potencjał wewnętrznych rozwiązań optymalizacyjnych jest już na wyczerpaniu. Dlatego z punktu widzenia Orlenu konieczne jest pilne podjęcie zarówno przez litewskie władze jak i przez inne państwowe podmioty kooperujące z Orlen Lietuva takich decyzji, które umożliwią utrzymanie działalności rafinerii w Możejkach" - podkreślono w komunikacie PKN Orlen.
Na kupno litewskiej spółki - wtedy Mażeikiu Nafta, obecnie Orlen Lietuva - oraz na prowadzone tam od 2006 r. inwestycje, PKN Orlen wydał blisko 4 mld USD. Jak podkreślił płocki koncern, od czasu przejęcia litewskiej rafinerii nigdy nie zdecydowano o wypłacie dywidendy z zysku Orlen Lietuva, "kierując wszystkie środki finansowe na rozwój litewskiej spółki".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.