W piątek (4 kwietnia) Sejm znowelizował Prawo atomowe, przyjmując nowe europejskie rozwiązania dotyczące odpadów promieniotwórczych.
Za uchwaleniem noweli opowiedziało się 288 posłów, przeciwko głosowało 142, trzech wstrzymało się od głosu.
Nowelizacja Prawa atomowego wdraża europejską dyrektywę 2011/70/EURATOM - pakiet rozwiązań dotyczących odpadów promieniotwórczych, ich klasyfikacji, zasad postępowania czy składowania. Dyrektywa określa warunki, jakie mają spełniać składowiska tych odpadów.
W kwestii wypalonego paliwa jądrowego dyrektywa wskazuje jako najlepsze rozwiązanie - składowiska głębokie (geologiczne). Autorzy ustawy wskazują, że w związku z planami budowy elektrowni jądrowych sprawa ta w Polsce staje się aktualna, a prace nad takim składowiskiem należy zacząć jak najszybciej, bo potrwają one wiele lat. Wprowadzenie przepisów przewidzianych w nowelizacji ma zapewnić, że prace takie będą prowadzone zgodnie z najwyższymi standardami.
Przepisy wprowadzają regułę, że za odpady i ich zagospodarowanie odpowiada ten, kto je wytworzył, czyli np. operator elektrowni jądrowej, zgodnie z zasadą "zanieczyszczający płaci". Obecne przepisy zakazują importu w celu składowania odpadów niewytworzonych w Polsce, nowe - zakazują też ich wywozu do eksportu do krajów, które nie dają gwarancji postępowania z nimi w bezpieczny sposób.
Nowelizacja przewiduje stworzenie "Krajowego planu postępowania z odpadami promieniotwórczymi i wypalonym paliwem jądrowym" w formie uchwały Rady Ministrów.
Na podstawie nowych przepisów każdy będzie mógł otrzymać od jednostki organizacyjnej, zajmującej się eksploatacją lub zamknięciem składowiska, pisemną informację m.in. o stanie ochrony radiologicznej składowiska oraz jego wpływie na zdrowie ludzi i środowisko. Podobne informacje będą musiały być publikowane i aktualizowane nie rzadziej niż co rok.
Działające od 1961 r. w Różanie nad Narwią składowisko odpadów średnio- i niskoaktywnych ma się zapełnić tuż po 2020 r. Ministerstwo Gospodarki rozpoczęło już procedurę poszukiwania nowego miejsca.
Trafiają na nie nisko- i średnioaktywne odpady, głównie z medycyny i przemysłu. Obecnie rocznie przybywa ich po ok. 100 m sześc.
Teraz ustawa trafi do Senatu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.