Pod koniec stycznia w Placówce Szkolenia Ustawicznego Kompanijnego Ośrodka Szkolenia Sp. z o.o., na sztolni KWK Knurów-Szczygłowice odbyły się egzaminy kwalifikacyjnego kursu zawodowego M11 - ,,Górnik eksploatacji podziemnej". Przystąpiło do nich 85 słuchaczy. Wyniki będą znane po 28 marca. Ogłosi je Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Jaworznie.
Dla osób, które pozytywnie ukończyły powyższy kurs i posiadają wykształcenie co najmniej średnie, organizowany jest kurs M39 na technika górnictwa podziemnego. Taki kurs trwa jeden semestr, a kosztuje 600 zł. Z zapisami nie trzeba czekać na wyniki wyżej wymienionych egzaminów, bo przepisy stanowią, że warunkiem przyjęcia jest - co trzeba podkreślić - ukończenie kursu.
Zapisy przyjmuje Placówka Szkolenia Ustawicznego KOS Sp. z o.o. w Knurowie - do 28 lutego br. (tel. 32 216 37 79)
Warto dodać, że na stronie internetowej KOS-u w zakładce ,,Zawodowe kursy kwalifikacyjne" znajdują się plany zajęć kolejnych semestrów kursów zawodowych ,,Górnik Eksploatacji Podziemnej" - dla przedstawicielstw Knurów i Rybnik. Kursanci w każdej chwili mogą sprawdzać konkretne daty, godziny, czy tematy zajęć.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
hahahaha ja ukończyłem kurs m 11 górnik eksploatacji podziemnej i coo............ i czekam 3 rok by dostać sie na kopalnie i nie miałem 1 semestr tylko 15 miesiecy plus egzamin i jeszcze egzamin państwowy w sumie dało to 2 lata i bez efektu a ja płaciłem za kurs 2200zł...
co z tego ,ze szkole skończysz czy kursy i tak roboty nie dostaniesz!!!!!!!! ja już czekam po badaniach i psychotestach drugi rok na telefon na szkolenie;) w tym roku kończę szkołe a roboty jak nie bylo tak nie ma i nie będzie!!! szkoda kasy dzisiaj jak już to pod firme za parę zloty cierzko sie dostac bez plecow a i tak doświadczenie decyduje na szkołe i kursy nikt nie patrzy.
Gdzie te czasy, kiedy na dół brali każdego matoła, nikomu nie ubliżąjąc, ale takie były fakty, że wystarczyło, żeby skonczył trzy lata górniczówy, a skończyć musiał, bo wiadomo, ze i tak skończy na dole w kopalni. I do tego brali każdą ilosc siły roboczej i jeszcze mu dawali deputaty, mundury, darmowe zupy, płacili w szkole i inne. A teraz ucz sie, zapłac za wszystko i zdawaj egzaminy. A i tak pójdziesz do łopaty...