Centra handlowe odwiedza mnóstwo ludzi, nie tylko potencjalnych klientów, ale także i odbiorców dydaktycznych treści. To dlatego w katowickich Trzech Stawach jeszcze do 1 lutego prezentowana jest wystawa "Zamień elektroodpady na kulturalne wypady".
Współorganizatorem prezentacji o tym, jak ważny jest recykling zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (ZSEE) jest Fundacja Ekologiczna Arka.
- Według statystyk tylko średnio 15 proc. ZSEE trafia do firm zajmujących się odzyskiem i recyklingiem. Reszta ląduje niezgodnie z przepisami na śmietniku, za co można dostać do 5 tys. zł kary. Nie wszyscy mają świadomość, że każdy sprzęt można oddać do sklepu przy zakupie nowego urządzenia lub bezpłatnie oddać firmie, która zajmuje się recyklingiem i odzyskiem - wyjaśnia Krystian Biłek z Arki.
Z wystawy można dowiedzieć się, że z 60 kilogramów zużytych telefonów komórkowych można uzyskać złoto na 10-gramowy pierścionek. Oczywiście nie z telefonów jako takich, ale złota, które użyto przy ich produkcji.
Problem jest tylko pozornie wyolbrzymiony. Co roku w świecie zużywa się ponad 200 mld t baterii i akumulatorów. Dziś średnio co 18 miesięcy zmieniamy telefon komórkowy, co 2 lata kupujemy nowego laptopa, a co 5 lat zmieniamy sprzęt biurowy (drukarki , fax itp.). Elektroodpady są najszybciej rosnącą częścią całości odpadów produkowanych na świecie. W ciągu roku produkujemy ich globalnie ok. 50 mln t elektrośmieci, w których jest nie tylko złoto czy inne cenne metale, ale także związki chemiczne nieobojętne dla środowiska.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.