O procesie negocjacji związków zawodowych z zarządem w sprawie programu restrukturyzacji Kompanii Węglowej, z portalem górniczym nettg.pl rozmawiał Dariusz Potyrała, przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce w Kompanii Węglowej.
Czy ZZG podpisze porozumienie z zarządem Kompanii Węglowej?
To za wczesne pytanie, gdyż treść porozumienia mieliśmy otrzymać dzisiaj po godzinie 12. Dwie godziny później spotkamy się w swoim gronie (środowisko ZZG Kompanii Węglowej - przyp. red.) i zdecydujemy, czy podpiszemy się pod porozumieniem. To już kolejna, a być może także ostatnia propozycja wypracowana w trakcie negocjacji i tak jak poprzednio muszę ją skonsultować z przewodniczącymi w poszczególnych kopalniach.
Propozycja wycofania się ze zwolnień w grupie pracowników administracji kosztem cięć płacowych jest satysfakcjonująca?
Na pewno jest satysfakcjonujące to, że nie będzie zwolnień. O akceptacji innych propozycji zdecyduje ciało statutowe ZZG.
Jak ocenia Pan przebieg rozmów?
Z oceną chcę się wstrzymać do samego końca rozmów, bo zdarza się, że ludzie zapominają o tym, co powiedzieli. Rozmawialiśmy o bardzo żywotnych tematach, więc atmosfera była bardzo gorąca i negocjacjom towarzyszyły wielkie emocje. Każdy dążył przecież do utrzymania jak największej liczby miejsc pracy. Zarząd mówił o konieczności zwolnienia 1000 osób, aby zaoszczędzić 80 mln zł. A 1000 osób to nie tylko 80 mln zł, to także 1000 rodzin i tyle samo problemów. Ekonomia nie może przysłaniać człowieka! Wbrew temu, co mówią niektórzy, widać było, że wszystkim kolegom związkowcom zależy na powodzeniu i przyszłości tej firmy. Mam też wrażenie, że projekt programu nie był dostatecznie osadzony realiach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
dobrze gada ... choć jeden który normalnie się zachowuje, i normalnie rzeczowo mówi.
Uważam, że tylko KADRA zachowała się przyzwoicie. Reszta związków wyszła na idiotów lub kombinatorów. Japonia, tablet, zegarek, podpis.
zabrać dodatki emerytom nie pracownikom!