W poniedziałek (13 stycznia) około godz. 13.40 na Ruchu Boże Dary kopalni Murcki-Staszic doszło do poważnego wypadku.
Jak poinformował portal górniczy nettg.pl dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego do wypadku doszło podczas rozkręcania obudowy w przecince ściany na poziomie 600 jeden z pracowników kopalni, tzw. rabunkarzy - najprawdopodobniej na skutek rozprężenie górotworu - został uderzony w głowę łukiem obudowy. Jak podał Katowicki Holding Węglowy poszkodowanego przewieziono go do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Katowicach-Ochojcu. Szpital nie udzielał informacji o stanie zdrowia pacjenta.
34-letniego rannego górnika wieczorem operowano. We wtorek (14 stycznia) ok. 7.00 podano, że pacjent zmarł. W tym roku, to pierwsza śmiertelna ofiiara wypadku w górnictwie.
Przyczyny wypadku badają m.in. inspektorzy z Okręgowego Urzędu Górniczego i Wyższego Urzędu Górniczego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
POGRZEB ŁUKASZA ODBĘDZIE SIĘ W PONIEDZIAŁEK 20.01. W KOŚCIELE św. ANNY W NIKISZOWCU O GODZINIE 11.
Ta wielka woda 100 metrów od szyby to masakra 6 lat już pracuje i Dziennie mnie krew zalewa jak tam muszę brodzic w tym bagnie Po kolana wstyd i hańba 100 metrów dalej znowu i niema się kto tym Zając wszyscy tedy chodzą i przeklinaja a woda sobie dalej stoi . Pozdrawiam kolegów górników
do hajer: a ty zawsze przepisow przestrzegasz ? to chyba w zyciu do roboty nie doszedles bo jak bys chial sie uczepic to same drogi ucieczkowe sa nie zdatne 100m od szybu juz bys musial stanac. Kim jestes ? pewnie osoba dozoru wczuwajaca sie w tych kolegow co teraz dostana po 4 literach albo pajacykiem madrym co na powierzchni siedzi syty i mowi glodnym jak sie najesc maja to jest jedna sprawa druga jest taka ze moze nie powinno go byc w tym miejcu bo bylo niebezpiecznie ale tylko to byla jego wina reszta to przypadek wiec nie mowicie glopot ze komus spieszylo sie na wyjazd ty "JA" nie spieszysz sie na wyjazd jak robisz ciezko i masz swiadomosc ze wszedzie jest niebezpiecznie to kazdy chce isc jak najszybiej na wyjazd nie oceniajcie chlopaka teraz bo dobrze robil wszyscy go chwalili zostawcie to tak czepie sie dozoru ktory jest zadowolony z raportu jak praca jest wykonywana w zlyh warunkach bo maja co podac a jak dochodzi do wypadku to... yyy on nie powinien tam robic ja nie kazalem mial kwalifikacje nie wiem czemu tak zrobil FALSZYWE ZEZNANIA tyle powiem
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
O czym Wy mówicie jakie BHP , ma być zrobione i koniec,albo wylatujesz z gry nie masz na spłatę kredytu hipotecznego Ludzie litości gdzie wy robicie na Bogdance ?
Zanim ktos to skomentuje to niech zejdzie i liznie tego miodu. Znałem tego chłopaka razem czasem pracowaliśmy na tej ścianie dajcie mu lezec w spokoju a nie oczerniajcie ze się spieszyl na wyjazd po prostu nigdy nie stał boku tylko pracował nie udawal gornika tylko nim byl Szczesc Boźe Łukasz.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Do fdsa : a kto wam każe robić nie zgodnie z BHP??? trzeba robić bezpiecznie a nie wg siebie, po to są przepisy by je przestrzegać a nie obchodzić. Cena jest najwyższa ale na własne żądanie i nie ma teraz co marudzić
Prawda jest taka, ze po czesci winny jest dozor ale ten nie zawsze moze byc wszedzie, a po czesci (wiekszej) człowiek, ktory spieszy sie "na wczesniejszy", zabija rutyna i pospiech. [']
gdyby wykonywac rabunek zgodnie z bhp to sie zrobi 20% normy
[*] niech spoczywa w spokoju oraz najszczersze kondolencje dla rodziny [*]
Pokażcie Szanowni Prezesowie Urzędów Górniczych jak powinna wyglądać dniówka w rabunku na filmie BHP na kopalniach to fikcja dbają tylko o swoje tyłki by nie spadły ze stołka Czysta przechowalnia talentów których nikt nie chce na innych działach.
Całe szczęście że był kawalerem Nikt nie będzie dociekał jak było naprawdę.Szanowny Urząd Górniczy przeczyta dokumentację dozoru i znowu wyjdzie że kopalnia jest kryta a winny jest ten co umarł.Zróbcie wreszcie przesiew dozoru to i wypadkowość spadnie To takie proste ale kolesiostwo jest ważniejsze bo jak by nie było to jakiś Urzędas pytał dozór z przepisów a że nie da się ich przestrzegać to inna sprawa.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Górnik nie żyje!Niech spoczywa w pokoju.
Najnowsze (nieoficjalne ale pewne informacje) są takie, że górnik jest już po operacji w stanie krytycznym.
Czytajac teki bzdurne notki po wypadkach w kopalni na portalu mianującym się jako górniczy odczuwam zażenowanie, jak można napisac o rozprężeniu górotworu....przecież to się ma nijak do znajomości rzeczy, nawet tej minimalnej. Jeśli wogoel chodzi o jakies prezenie to być może o odprężenie górotworu, jeśli chciał ktoś mowic o rozprężeniu to miał pewnie na myśli rozprężenie naprezen znajdujących się w obudowie... więcej fachowości panowie dziennikarze. Trzymam kciuki za poszkodowanego i polecam go sw. Barbarze - trzymaj się chlopie!