Powyższy tytuł jest cytatem ze wstępu Henryka Wańka do albumu "Domy i gmachy Katowic", który przygotowało Wydawnictwo Prasa i Książka Grzegorz Grzegorek. Jest on kontynuacją i rozwinięciem albumu "Ulice i place Katowic", który ukazał się w 2012 r.
Tym razem ten sam zespół autorski i wydawniczy postanowił przybliżyć znaczące budowle przy katowickich ulicach. Na blisko 300 stronach redakcja prezentuje ponad 100 obiektów. Są one pokazane w sposób bardzo wszechstronny: poprzez plany, zdjęcia, opisy historyczne. Co ważne, każdemu z nich przypisano zestaw danych, jakie tylko udało się ustalić.
Dzięki licznym zdjęciom i rzutom - współczesnym i historycznym - czytelnik może "wejść" do środka domów, obejrzeć je od wewnątrz. Mamy więc zdjęcia gabinetu wojewody śląskiego czy prezydenta Katowic, mamy pokoje w domkach finkach czy na Giszowcu, można poznać układ mieszkań w kamienicach secesyjnych w centrum miasta i robotniczych w Nikiszowcu. Można także "zwiedzić" katowickie więzienie i zobaczyć je na XIX-wiecznych planach berlińskiego Uniwersytetu Technicznego.
Współczesne zdjęcia w ogromnej większości wykonał były górnik Piotr Tabaczyński, ale i Trybuna Górnicza ma na tym polu swój skromny udział, gdyż wydawca skorzystał również z fotografii Jarosława Galuska.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.