Zakup zagranicznych aktywów związanych z eksploatacją gazu łukowego to dobry kierunek rozwoju firmy - ocenił w rozmowie z dziennikarzami dyrektor ds. strategii PGNiG Marcin Lewenstein.
Lewenstein był pytany o zakup przez Orlen kanadyjskiej spółki TriOil.
- Tego typu podejście jest racjonalne. To zrozumiały ruch z punktu widzenia długoterminowej strategii Orlenu, który może im zapewnić dwa kluczowe z ich punktu widzenia fakty - z jednej strony dostęp do produkcji na atrakcyjnym, nowym obszarze, a z drugiej strony możliwość przeniesienia ich doświadczeń (...) na nasze podwórko - powiedział.
Jego zdaniem, PGNiG powinno rozważać podobne działania.
- Taki kierunek dobrze wpisywałby się w długofalową strategię rozwoju spółki - dodał.
W listopadzie wiceprezes PGNiG Jacek Murawski poinformował na konferencji, że PGNiG jest zainteresowane kupnem aktywów produkcyjnych za granicą, w bezpiecznych regionach - jak szelf norweski czy Ameryka Północna. Dodał, że chodzi również o aktywa związane z łupkami.
- To, co zrobił Orlen, jest kierunkiem, w jakim chcielibyśmy podążać - dodał.
Wcześniej w listopadzie Orlen podał, że spółka zależna Orlen Upstream - Orlen Upstream International BV - stała się 100-proc. właścicielem kanadyjskiej spółki TriOil Resources Ltd. Wartość transakcji wyniosła ok. 549,2 mln zł. TriOil z siedzibą w Calgary (Kanada) jest spółką uczestniczącą w poszukiwaniach i wydobyciu ropy naftowej oraz gazu zimnego. Notowana jest na kanadyjskiej giełdzie papierów wartościowych TSX Venture Exchange.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.