Gaz łupkowy wydobywany na terytorium Ukrainy będzie trzykrotnie tańszy w porównaniu do importowanego gazu ziemnego - poinformował ukraiński minister energetyki i przemysłu węglowego Eduard Stawycki. Jego wypowiedź przytacza w środę rosyjska agencja RIA Nowosti.
Jak zaznaczył szef ukraińskiego resortu bardziej precyzyjne prognozy dotyczące ceny wydobywanego gazu można będzie ogłosić po zakończeniu prac geologiczno-poszukiwawczych. - Chcę jednak powiedzieć, że gaz będzie o wiele tańszy w porównaniu do paliwa zakupionego u naszych partnerów. W mojej ocenie cena gazu będzie co najmniej trzykrotnie niższa - podkreślił.
We wtorek amerykański koncern Chevron w obecności prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza podpisał z ukraińskim koncernem Nadra Ukrainy umowę o tzw. podziale produkcji przy eksploatacji złóż gazu łupkowego zlokalizowanych na polu oleskim położonym w pobliżu Lwowa i Iwano-Frankowska.
Zgodnie z umową Chevron zainwestuje 350 mln dolarów w prace poszukiwawcze i sfinansuje większość wydatków na ewentualną eksploatację złóż. Na mocy podpisanej umowy Ukraina otrzyma minimum 30 proc. gazu z tych złóż. Ten udział może się zwiększać w zależności od wielkości wydobycia. Według ukraińskich służb geologicznych zapasy gazu łupkowego na tym obszarze kryją prawie 3 bln m sześc. gazu. Planowane wydobycie wynosi około 5 mld m sześć. rocznie. Według optymistycznej prognozy zakładają może ono wzrosnąć do około 8-10 mld m sześc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.