Woda płynąca z kranów w Sosnowcu spełnia już wszystkie wymagane parametry, ale decyzja o jej dopuszczeniu do spożycia zapadnie po kolejnych badaniach, prawdopodobnie w poniedziałek - poinformowało w niedzielę (8 września) Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów (GPW).
Ok. 50 tys. mieszkańców czterech dzielnic Sosnowca od środy nie może używać wody do celów spożywczych, a jedynie do gospodarczych. Woda pitna jest tam obecnie dostarczana w 8 beczkowozach.
- Badania naszych laborantów wskazały, że woda spełnia już wszystkie parametry. Decyzja o jej dopuszczeniu do spożycia zapadnie jednak dopiero po kolejnych badaniach, które ostatecznie potwierdzą, że woda jest bezpieczna dla mieszkańców, najprawdopodobniej w poniedziałek. Poinformujemy o tym w odrębnym komunikacie - powiedział w niedzielę rzecznik GPW Aleksander Maicher.
Do pogorszenia parametrów fizykochemicznych wody doszło po usunięciu awarii uszkodzonej magistrali wodociągowej o średnicy 600 mm relacji Maczki-Zagórze na ul. Wileńskiej. Po poniedziałkowym przyłączeniu woda przestała nadawać się do picia w domach przy ponad 50 ulicach. Według szacunków wodociągowców problem objął ok. 50-60 tys. mieszkańców.
Władze i mieszkańcy Sosnowca skarżyli się na brak odpowiednio wczesnej informacji w tej sprawie, zajęła się nią miejscowa prokuratura. Złożenia wyjaśnień zażądał od prezesa GPW prezydent Sosnowca Kazimierz Górski. W wystosowanym do niego piśmie zwrócił uwagę na "chaos i brak należytego poinformowania mieszkańców o konsekwencjach skażenia wody, z której wielu nieświadomie korzystało". Podkreślił, że służby miejskie mogły się zaangażować w przekazywanie informacji, m.in. za pośrednictwem systemu esemesowego i strony internetowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.