W poniedziałek (26 sierpnia) o godz. 11 w kościele pw. św. Krzysztofa w Tychach odbędą się uroczystości pogrzebowe śp. Mirosława Stroczyńskiego - założyciela NSZZ Solidarność na Górnym Śląsku oraz współorganizatora i przywódcy strajku w kopalni Ziemowit w grudniu 1981 r. Urna z prochami zostanie złożona na cmentarzu komunalnym w dzielnicy Wartogłowiec.
Mirosław Stroczyński zmarł 26 czerwca w Sydney w Australii w wieku 55 lat.
Po wprowadzeniu stanu wojennego był współorganizatorem i przywódcą jednego z najdłuższych strajków w historii górnictwa a który był protestem przeciw stanowi wojennemu. Zakończył się dopiero w Wigilię Bożego Narodzenia 24 grudnia 1981 roku.
Po zakończeniu strajku Mirosław Stroczyński został natychmiast aresztowany i skazany w trybie z dekretu o stanie wojennym, przez Sąd Śląskiego Okręgu Wojskowego na karę 7 lat więzienia Wyrok odbywał w areszcie w Katowicach, i w zakładach karnych we Wrocławiu i w Strzelinie, gdzie wraz z innymi osadzonymi więźniami politycznymi, podjął najdłuższy w historii polskiego więziennictwa 54-dniowy protest głodowy aby wywalczyć dla osadzonych status więźnia politycznego.
Do 1989 r. pozbawiono go w ramach represji politycznych możliwości podjęcia jakiejkolwiek pracy. W późnych latach 90-tych rozpoczął chorować, pozbawiony jakichkolwiek środków do życia, egzystował dzięki dorywczym zajęciom i doraźnej pomocy. Dopiero w 2006 r., po dużej akcji medialnej środowisk byłych działaczy Solidarności, pod prawie rocznym oczekiwaniu, premier przyznał mu skromną rentę specjalną.
Wobec braku perspektyw, na dalsze godne życie w wolnej Polsce, zdecydował się w 2007 roku, ostatecznie na emigrację z wolnej Polski do dalekiej Australii. Na dwa tygodnie przed wyjazdem na emigrację, 14 kwietnia 2007 r. otrzymał jedno z najwyższych odznaczeń państwowych, Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.