Sąd Najwyższy Australii zawyrokował o oddaleniu skargi magnata górniczego Andrew "Twiggy'ego" Forresta na podatek MRRT - Minerals Resource Rent Tax (podatek od dzierżawy zasobów mineralnych - przyp. red.).
Forrest - założyciel spółki giełdowej Fortescue Metals - dowodził, że podatek ten jest sprzeczny ze stanowym i federalnym prawem oraz został ustanowiony w wyniku "niewłaściwego korzystania przez rząd z uprawnień przy stanowieniu prawa" - informuje agencja Associated Press.
- Fortescue zaskarżyła podatek MRRT, ponieważ naruszał on w nieuzasadniony sposób zasadę odpowiedzialności państwa, był niesprawiedliwy, dyskryminujący i nadmiernie zawiły - powiedział Nev Power, prezes kompanii wydobywczej, dodając: - Jesteśmy rozczarowani decyzją sądu.
Sędziowie jednakże jednogłośnie uznali argumenty spółki za niezasadne i oddalili skargę.
Podatek MRRT, znany też jako "podatek od nadmiernego wzbogacenia" nakładany jest wówczas, gdy roczny zysk spółki wydobywającej węgiel lub rudę żelaza przekroczą 75 mln dol. australijskich. Skala MRRT wynosi wtedy 22,5 proc.
Podatek krytykowano również jako nie przynoszący istotnych wpływów dla państwa. Początkowo rząd twierdził, że MRRT da aż 3 mld dol. australijskich już w pierwszych latach poboru, jednak jak dotąd uzyskano tylko 200 mln dol.
- Jako podatek naliczany od zysku MRRT reaguje na zmiany kondycji przemysłu. Gdy zyski branży są niskie, automatycznie maleją wpływy podatkowe państwa, gdy zysk branży rośnie, wzrastają też dochody państwa - Chris Bowen, były wiceminister skarbu broni obowiązujących przepisów podatkowych.
Jak sugeruje portal mining.com, wraz ze zbliżaniem się terminu wyborów federalnych rosnąć będzie jeszcze nadzieja dla kompanii wydobywczych węgla i rudy żelaznej w Australii. W środę (7 sierpnia) prezes Fortescue podziękował liderowi opozycji za jego obietnicę, że zniesie podatek MRRT, gdy tylko będzie miał taką możliwość.
Kompania Forresta znajduje się w ofensywie, we wtorek ogłoszono, że suma kontraktów zawieranych z przedsiębiorstwami należącymi do tzw. ludności tubylczej w Australii, przekroczyła już zakładany poziom 1 mld dol. Osiągnięcie takiego wskaźnika było zobowiązaniem Fortescue Metals z 2011 roku jako wkład spółki górniczej w ożywienie biznesu prowadzonego przez Aborygenów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.