Prawdopodobnie od września częstochowskie firmy korzystające z miejskich lokali będą mogły liczyć na obniżki czynszów, gdy spadną im obroty lub gdy ulice, przy których działają, będą w remoncie. Preferencje w czynszu będą miały też nowe firmy.
Natomiast już teraz znacząco zmniejszono stawki za przynależne do wynajmowanych lokali piwnice. Przedsiębiorcy będą płacić średnio niespełna złotówkę za każdy metr kwadratowy piwnicy - od 50 groszy na obrzeżach do 1-1,25 zł netto w centrum miasta.
W lipcu weszło w życie zarządzenie prezydenta miasta Krzysztofa Matyjaszczyka, ustalające m.in. niższe stawki za piwnice w miejskich lokalach użytkowych. Natomiast przyjęty przez radnych na ostatniej sesji program wspierania przedsiębiorczości, zakładający ulgi czynszowe dla firm, musi się jeszcze uprawomocnić. Samorządowcy szacują, że nastąpi to we wrześniu.
Ulgi i obniżki stawek czynszów mają dotyczyć lokali użytkowych będących własnością miasta. Władze Częstochowy wprowadzają takie rozwiązania w związku z trudną sytuacją gospodarczą na rynku oraz potrzebą aktywizowania osób niepracujących i absolwentów.
Przyjęty już przez radnych projekt zakłada, że osoby rozpoczynające po raz pierwszy działalność gospodarczą będą mogły wynająć lokal użytkowy z zasobów miejskich ze stawką czynszu w wysokości 3 zł za metr kwadratowy; rynkowe stawki poza centrum miasta są ok. 2-3-krotnie wyższe. Z preferencyjnych stawek nie będzie można korzystać w ścisłym centrum, gdzie opłaty sięgają nawet kilkudziesięciu złotych za metr. Obniżona stawka ma obowiązywać przez dwa lata; potem będzie podniesiona do średniej w danej strefie.
Natomiast przedsiębiorcy, którzy udokumentują spadek obrotów przekraczający 10 proc. w stosunku do poprzednich dwóch lat, będą mogli ubiegać się o obniżkę czynszu o 30 proc. Warunkiem jest brak zaległości w opłatach. Możliwość skorzystania z ulgi będzie jednak uzależniona od wysokości czynszu, jaki płacą najemcy w poszczególnych strefach, na które podzielone jest miasto.
Na obniżki czynszu sięgające od 30 do 50 proc. będą mogły też liczyć firmy działające w miejscach, gdzie remontowane są ulice, chodniki czy budynki, gdzie mają siedzibę. Przedsiębiorcy często wskazywali, że np. remont chodnika albo wyłączenie z ruchu jezdni powoduje, że klienci nie są w stanie do nich dotrzeć; w efekcie spadają obroty i zyski. Wysokość obniżki w takich przypadkach ma zależeć od zakresu przeprowadzanych robót.
W Częstochowie jest obecnie ponad pół tysiąca lokali użytkowych, z których średnio ok. 40 czeka na najemców. Ich wynajem odbywa się w drodze przetargów.
Władze Częstochowy już wcześniej wprowadziły ulgi dla przedsiębiorców. Np. od marca firmy, które wykorzystują innowacyjne technologie, mogą liczyć na częściowe zwolnienie z podatku od nieruchomości. Warunkiem jest zainwestowanie co najmniej 50 tys. zł i stworzenie nowych miejsc pracy. Była to już trzecia podobna regulacja w tym mieście, dająca ulgi przedsiębiorcom tworzącym nowe miejsca pracy. Wcześniejsze uchwały dotyczyły zwolnienia z podatku od nieruchomości w ramach tzw. pomocy de minimis oraz regionalnej pomocy inwestycyjnej. Ulgi te wiążą się z inwestowaniem i tworzeniem w mieście nowych miejsc pracy.
Według urzędników dzięki rozwiązaniom wprowadzonym przez częstochowski samorząd w mieście powstało już kilkadziesiąt nowych miejsc pracy. Firmy, które chcą ubiegać się o zwolnienia z podatku od nieruchomości w ramach podjętych wcześniej uchwał, powinny zgłosić zamiar korzystania z tej formy pomocy publicznej przed rozpoczęciem realizacji nowej inwestycji i zatrudnieniem nowych pracowników - najpóźniej do końca tego roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.