REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
3 lipca 2013 12:20 Portal gospodarka i ludzie : : autor: Adam Maksymowicz 5.5 tys. odsłon

Łupkowa afera

Podobnie jak w USA, gaz łupkowy miał w Polsce zastąpić górnictwo węgla kamiennego i brunatnego. Wszyscy sobie nawet tego życzyli, bo miało być taniej, lepiej i łatwiej. Tymczasem będzie jak zwykle
fot: ARC

Jakieś złe fatum ciąży nad polskimi zasobami gazu łupkowego. Zaczęło się świetnie. Amerykanie przekonali nas o jego ogromnych zasobach na terenie Polski. Było to jakieś 7 lat temu. Od tego czasu na wszystkich szczeblach rządowo-medialnych panowała euforia. Przygotowywano się do gigantycznych zysków, które mieliśmy osiągnąć w wyniku jego eksploatacji.

Jedynie jakiś nieśmiały sceptycyzm głosili fachowcy z Państwowego Instytutu Geologicznego (PIG) w Warszawie. Niezwykle silna presja społeczna i polityczna zmusiła ich do chociaż umiarkowanego zaangażowania się w ten wydawałoby się, pewny sukces. Na cały świat trąbiono, że jesteśmy liderem Europy, że liczą się z nami największe pod tym względem potęgi gospodarcze świata, że o dostawach rosyjskiego gazu już wkrótce będziemy mogli zapomnieć. Wszelkie ostrzeżenia o możliwości porażki na tym polu kwitowano, jako antypolskie i antynarodowe. Premier i jego ministrowie prześcigali się w podobnych wypowiedziach.

Sygnały niepowodzeń
Pierwsze oznaki załamania się tego "sukcesu" wyszły - o dziwo - z Ministerstwa Środowiska. Blisko półtora roku temu ABW dokonała aresztowań w Departamencie Geologii i Koncesji Geologicznych tegoż ministerstwa, pod zarzutem wydawania koncesji na poszukiwania gazu łupkowego za korzyści majątkowe. Sąd nie przychylił się do zatrzymania podejrzanych i wyszli oni na wolność, podejmując nadal pracę w tymże ministerstwie. Światowe media, które z uwagą przyglądają się polskim poszukiwaniom gazu łupkowego, drwiły, że afera ta jest niepoważna. Nie dlatego, że oskarżonych wypuszczono na wolność, ale ze względu na skalę "korzyści majątkowych". Oskarżeni mieli przyjąć po kilka tysięcy złotych, a więc sumy, które prezesi zachodnich koncernów dają na napiwki dla kelnerów w restauracji. To było śmieszne i niepoważne oraz skierowane również pod adresem całego polskiego programu poszukiwań gazu łupkowego.

Prawne buble
W cieniu nieustannie trwającego festiwalu przyszłych zysków z gazu łupkowego konstruowano nowe Prawo geologiczne i górnicze. Zostało ono przyjęte przez Wysoką Izbę w dniu 11 czerwca 2011 r. Zgłaszane do projektu tego prawa poważne zastrzeżenia były odbierane jako atak na rządzącą koalicję, która jest w stanie wszystko przyjąć większością głosów. Tak też stało się z tym prawem, a szczegółowy bubel, który w wielu miejscach miał zastąpić elementarne decyzje urzędników, stał się faktem.

Jego krajowi poddani pokornie musieli się temu podporządkować. Polska, przynajmniej w sprawie gazu łupkowego, nie jest akurat bezludną wyspą. Można nawet powiedzieć, że wręcz przeciwnie. Liderami jego poszukiwań i przyszłymi eksploratorami w pierwszym rzędzie miały być największe zagraniczne koncerny naftowe. Uzyskały one u nas stosowne koncesje i rozpoczęły poszukiwania. Niestety, okazały się one mało perspektywiczne i kolejno firmy te zaczęły wycofywać się z Polski. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy było według nich wadliwe Prawo geologiczne i górnicze, które nie dawało im gwarancji pierwszeństwa. Do tego doszła gwałtowna dyskusja nad opodatkowaniem "gigantycznych zysków", których jeszcze nie było. Na jej fali dokonano bezprecedensowego i jednostkowego tylko, ale za to wysokiego opodatkowania kopalni rud miedzi. Były to mało zachęcające posunięcia rządu, które za granicą odczytano jako dowolne manipulowanie prawem w celu osiągnięcia największych korzyści kosztem zagranicznych inwestorów. W tej mało zachęcającej atmosferze w USA pojawiły się oceny i prognozy, że tak naprawdę to chyba tego gazu łupkowego w Polsce w ogóle nie ma. Ostanie wyniki wykonanych już ok. 40 wierceń w poszukiwaniu tego gazu zdają się potwierdzać tego rodzaju prognozy.

Złota afera
Do klasyki tego rodzaju afer należy nie tak jeszcze dawno dokonane odkrycie złoża Busang o "gigantycznych" zasobach złota na indonezyjskiej wyspie Borneo. Pod koniec 1997 r. miały one wynosić ok. 200 mln uncji złota (6 tys. t)! Ponieważ mała spółka Bre-X, będąca właścicielem złoża, nie mogła podołać skali potrzebnych inwestycji postanowiła ona sprzedać soje udziały z za 4,5 mld dolarów. Ostatecznie zgodziła się na 1,5. Nowy nabywca sprawdził zawartość złota w odwierconych otworach. Okazało się, że dokonywano bardzo prostego oszustwa, dosypując złoto do pobieranych próbek, co nazywane jest "soleniem złoża". W międzyczasie akcje Bre-X skoczyły z 8 centów na 230 dolarów. Właściciele spółki natychmiast uciekli za granicę. Geolog odpowiedzialny za dokumentację złoża "wypadł" z helikoptera podczas jednej z inspekcji. Amerykańskie pisały przy tej okazji, "że należy nieufnie traktować okazje do szybkiego wzbogacenia i zawsze pamiętać o potrzebie prowadzenia badań kontrolnych".

Bez przetargu
Komunikat PAP z 2 lipca podaje, że Trybunał Sprawiedliwości UE, uznał, że Polska łamała europejskie prawo, wydając bez przetargu koncesje na poszukiwania złóż gazu i ropy naftowej w łupkach. W ten sposób "zamiast zysków z łupków grozi nam wypłata odszkodowań". Jest to kolejny efekt Prawa geologicznego i górniczego, którego treść i sens nie mają większego znaczenia wobec politycznej większości, która pragnie je akurat w takiej, a nie innej formie uchwalić. Teraz nie tylko nie będzie żadnych zysków z poszukiwań gazu łupkowego, ale do tego "interesu" trzeba będzie jeszcze dopłacić.

Pułapka z gazem łupkowym jakoś dziwnie przypomina wyżej opisaną "złotą aferę". Kto na niej zyskał, a kto stracił, to się w szczegółach jeszcze okaże. Jasne jest już, że na pewno straty poniósł Skarb Państwa, i to w skali liczonej w miliardach złotych. Wiercenia, których dokonały na własny koszt spółki zarządzane przez ten resort, można już wliczyć w ewentualne straty. Dla międzynarodowych gigantów wiertniczych są one niewielkie. Dla nich jeden czy dwa stracone, to standard, bo gdzie indziej mają one zyski. Ten wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE to wyrok na cały polski gaz łupkowy. W tym świetle zasoby naszego gazu łupkowego są czymś całkowicie iluzorycznym, co najwyżej prognostycznym, ale jeszcze bardzo dalekim od rzeczywistego ustalenia. Nieufność we wszelkich poszukiwaniach geologicznych złóż należy kierować się zalecaną przez USA "nieufnością" do osiągniętych wyników. Trzeba żądać ich kilkakrotnego sprawdzenia, analiz ekonomicznych i innych tego rodzaju badań. Niedopuszczalne jest, aby politycy bezpośrednio podejmowali decyzje o poszukiwaniach i ocenie ich wyników. Nie dlatego, aby ograniczać ich władzę, ale właśnie z powodu braku ich kompetencji zawodowych.

Nie wiadomo, z jakich przyczyn i kto był inicjatorem tego, że zarówno premier osobiście, jak i jego ministrowie skarbu i gospodarki wypowiadali się na ten temat w zastępstwie specjalistów z PIG i innych tego rodzaju instytucji, które wolały zachować wstrzemięźliwość w tej sprawie. Światowy standard w poszukiwaniach geologicznych jest dokładnie odwrotny. To instytucje oraz autorytety w tej branży naciskają na rząd. Ten, niedowierzając im, każe wszystko sto razy sprawdzać i oceniać, zanim podejmie decyzję o swoim zaangażowaniu. Mechanizm ten był również stosowany w czasach PRL, kiedy gospodarka surowcowa była najintensywniej rozwijana. Pomyłki, wpadki i błędne informacje dotyczące tego rodzaju inwestycji były niezwykle rzadkie i na ogół były eliminowane jeszcze na najniższym szczeblu. Politycy zanim podjęli decyzje konsultowali się z najwybitniejszymi w tej sprawie autorytetami krajowymi, a często też zagranicznymi.

Upadek konkurenta
Podobnie jak w USA, gaz łupkowy miał w Polsce zastąpić górnictwo węgla kamiennego i brunatnego. Wszyscy sobie nawet tego życzyli, bo miało być taniej, lepiej i łatwiej. Tymczasem będzie jak zwykle. Trzeba będzie przeprosić się z węglem kamiennym i brunatnym oraz trochę poważniej zabrać się za ich prywatyzację i modernizację. Politycy powinni być od tego jak najdalej, bo wszystko znów skończy się, tak jak z tym gazem łupkowym. Niech fachowe gremia górnicze zechcą instytucjonalnie się zjednoczyć i wypracować wspólne stanowisko. Szczególna rola przypada tu ośrodkom naukowym takim jak GIG, Politechnika Śląska, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie czy też Politechnika Wrocławska. Otwarta dyskusja powinna być na bieżąco oceniana, podsumowywana i inspirowana. Rząd ma być adresatem tych wniosków, a nie ich twórcą, bo inaczej znów wszystko skończy się tak, jak z tym nieszczęsnym gazem łupkowym.

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
Aktualności powiązane
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • FHYGK
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Piłka nożna, kopalnia, rodzina – to są Jego pasje
25 grudnia 2024
7.8 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]