- Kopalnia zmieniała się w ostatnich latach w bardzo szybkim tempie. Jestem w niej zatrudniony od 7 lat. Nowe maszyny i urządzenia, w które zainwestowano, zautomatyzowały produkcję i uczyniły ją bezpieczniejszą.
Ponadto wróciły spągładowarki. Urobku nie trzeba już wybierać ręcznie, tylko maszynowo. Moją specjalnością jest praca w ścianie.
Stała się ona łatwiejsza, dzięki wprowadzeniu innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Nie żałuję, że po maturze zdecydowałem się wybrać górnicze studia. Kształciłem się w kierunku technicznej eksploatacji złóż, a następnie marketingu w przemyśle górniczym. Górnictwo zawsze mi się podobało, a kopalnia Wieczorek daje mi spore możliwości rozwoju. Praca na dole do łatwych nie należy, ale kopalnia ma przed sobą przyszłość, podobnie jak całe polskie górnictwo.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.