Bogdan Cyboran w kopalni Wesoła pracuje od 1990 r. Najpierw przez 10 lat w oddziale wydobywczym, obecnie, od 13 lat jest mechanikiem. Uważa, że praca mechanika pod względem obciążenia jest czasami cięższa od pracy górnika zatrudnionego przy wydobyciu, bo górnik wykonuje swoje obowiązki w jednym miejscu, natomiast mechanik, w zależności od zadań, przenosi się w rożne rejony kopalni. Pan Bogdan zajmuje się na co dzień kolejkami spalinowymi.
- Żeby usuwać usterki i naprawiać maszyny musimy przechodzić z jednego chodnika na drugi nierzadko holując urządzenia, których nie da się naprawić na miejscu. Nasza praca polega na tym, żeby dostarczyć materiał do ścian i przodków, aby inni pracownicy mogli wykonywać swoje zadania - tłumaczy.
Jak każdy pracownik wykonujący pracę pod ziemią mechanicy są ogniwem w długim łańcuchu. W oddziale PTDE pracuje 80 mechaników, część to młodzież ucząca się zawodu. Praca zorganizowana jest w systemie czterozmianowym, jeśli jednak jest taka potrzeba związana z przezbrajaniem ścian pracuje nawet pięć zazębiających się zmian.
Pan Bogdan uważa, że w życiu trzeba mieć pasje, bo bez tego jest pusto, dlatego trochę żegluje, jeździe na nartach, zbiera grzyby i uprawia ogródek. Gdybym jeszcze raz wybierał zawód i miał dzisiejsze doświadczenie zostałby leśnikiem.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Bednarek-List,piosenke dedykuje Bogdanowi Cyboran
Zycze wszystkim gornikom,a przede wszystkim Bogdanowi Cyboran radosnych swiat
Fajnie po latach ujrzec znana twarz na tej stronie Zycze powodzenia....