Nie będzie likwidacji kopalni Brzeszcze ani pozostałych kopalń - taką deklarację złożył wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński podczas spotkania z przedstawicielami prezydium Porozumienia Związków Zawodowych Kadra. Spotkanie, do którego doszło w poniedziałek 17 czerwca, zorganizowane zostało z inicjatywy Dariusza Trzcionki, przewodniczącego PZZ Kadra.
- Wicepremier zadeklarował przeanalizowanie sytuacji polskiego górnictwa w kontekście spadku cen na rynkach światowych. W jego ocenie problemowi temu, po przeprowadzeniu walnych zgromadzeń, przeciwdziałać powinny zarządy spółek węglowych. Janusz Piechociński zaznaczył, że nie może być mowy o likwidacji miejsc pracy i likwidacji kopalń. Dopuszcza jednak możliwość rezygnacji z wydobycia z nierentownych pokładów. Zapowiedział, że o konkretach rozmawiał będzie z poszczególnymi zarządami - relacjonuje portalowi nettg.pl Dariusz Trzcionka, przewodniczący PZZ Kadra.
Rozmowa dotyczyła także potencjalnego przebiegu drogi S1. Wicepremier Piechociński zapowiedział, że będzie na ten temat rozmawiał z ministrem infrastruktury, bowiem w jego opinii plany budowy drogi szybkiego ruchu przez tereny górnicze kopalni Brzeszcze grożą utratą wielomilionowych zasobów złóż węgla będącego narodowym bogactwem.
Delegacja Kadry przedstawiła sytuację społeczną i gospodarczą kopalni Brzeszcze w aspekcie funkcjonowania w Kompanii Węglowej i jej rolę w regionie.
- Poprosiliśmy wicepremiera o osobiste zaangażowanie się w sprawy Brzeszcz, gdyż w naszym odczuciu postępowanie Kompanii Węglowej jest niezrozumiałe. Po wcześniejszym uzyskaniu informacji o niepokojach społecznych na terenie Brzeszcz wicepremier w sposób zdecydowany zapewnił, że kopalnia nie będzie zlikwidowana - mówi Bogusław Studencki, przewodniczący ZZ Kadra w Brzeszczach.
Wicepremier Janusz Piechociński postanowił przyjąć delegację PZZ Kadra razem z delegacją PSL-u Ziemi Oświęcimskiej, reprezentowaną przez prezesa Józefa Kałę oraz Burmistrz Brzeszcz Teresę Jankowską, chcąc wysłuchać problemów rejonu i kopalni na jednym spotkaniu.
- Przedstawiciele samorządu poruszali problemy lokalne i jedynie w wolnych wnioskach stwierdzili wielką potrzebę funkcjonowania kopalni na terenie powiatu oświęcimskiego. W najbliższym terminie premier Piechociński ma zająć się problemem kopalni Brzeszcze. Zdecydował również przyjechać z wizytą do kopalni na przełomie czerwca i lipca 2013r. - informuje Studencki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
jaka bujda? Weź sobie mapę i popatrz gdzie ma lecieć droga. Nad pokładem 510 partia zachodnia. W przedmiotowym pokładzie znajduje się 14mln ton wysokoenergetycznego węgla. A następnym razem puknij się w głowę kolego. Droga potrzebna jest Brzeszczom jak tlen? Niby do czego? Nie ma jej od lat 70-tych i Brzeszcze sobie doskonale radzą. Droga jak jest potrzebna to w Bieruniu i Oświęcimiu gdzie się nie da wjechać w godzinach popołudniowych. U nas korków nie ma. Dojazd do Bielska również jest nietrudny. Tu chodzi o pracę dla ludzi bo po zamknięciu kopalni Brzeszcze zrobią się dziurą z barem szybkiej obsługi i stacją paliw przy tak baaaaaardzo nam potrzebnej drodze buhahahaha. ziomie nie da się już Ciebie czytać gdzie w każdym swoim wpisie plujesz jadem na kopalnię. Pewnie się nie dostałeś do roboty lub Cię wyrzucili za pijaństwo. Ale tylko tyle Ci zostaje...poszczekać w internecie gdzie jesteś anonimowy. Wypisując dodatkowo dyrdymały bo z merytoryką Twoje wpisy nie mają niestety nic wspólnego
Wita m Myślę że wicepremier nie da się nabrać na te Bujdy o słynnych polach wydobywczych Droga S1 jest potrzebna Brzeszczom jak tlen. Boguś a ty czym dojeżdżasz do pracy ?.POZDRO ZIOM Z BRZESZCZ
Jeżeli przeniesie się górników i maszyny na inne kopalnie, jeżeli zablokuje się sprzedaż węgla by pogorszyć wynik finansowy, to jest to w istocie rzeczy likwidacja, mimo iż owo słowo nie pada. Na pogrzebie nikt nie powiedział, że moja babcia zmarła tylko że Pan ją powołał do siebie. :(
Rentowność kopalni uzależniona jest od liczby pracowników ,ilości wydobytego węgla oraz , a może przede wszystkim od sprzedaży Jaka będzie rentowność w KWK Brzeszcze jeżeli alokuje się pracowników dołowych na pobliskie kopalnie,a pozostawi się pracowników administracji Chyba,że nasi pracodawcy mają w planie przenieść cały biurowiec pod ziemię ze stawką osobistego zaszeregowania 6 jako robotnik transportowy Wtedy była by to oszczędność.A tak na marginesie do kolegów z kopalni Piast i Ziemowit jeżeli zablokują wam sprzedaż węgla będziecie fedrować na zwały ,a później udusicie się tak jak Brzeszcze , gdzie hamowane jest wydobycie Ale to bardzo dobre działania zarządu KW.
Do Ziemowit - dzięki za odpowiedź Piastowi - KWK BRZESZCZE
Piast, a gdzie ty znalazłeś taką kopalnię, która zatrudnia 3 miliony osób - tak napisałeś( trzy tysiące tysięcy). Nawet w Chinach takich nie ma :)
Piast, śmiej się sam z siebie bo są lepsi od was i to przy mniejszym zatrudnieniu. Na Ziemowicie 17 tysięcy t/d a zatrudnionych o wiele mniej. I co, było się śmiać?
Piast...nie porównuj dwóch różnych kopalń. Wasza kopalnia młodziutka i oczko w głowie KW. Pozatym nie ma metanu i nic was nie limituje w fedrowaniu. Natomiast Brzeszcze mają 110 lat. Jedna z najbardziej metanowych kopalń w Europie gdzie po prostu nieraz ze względu na stężenia tego gazu fedrowanie jest hamowane aby nie doszło do tragedii
widać, że z ekonomią jesteś na bakier. Możliwości wydobywcze są o wiele większe i śmiało można wydobywać 3000t/d z trzech ścian. Niemniej jednak jest problem ze sprzedażą węgla oraz wagonami tak więc często któraś ściana po prostu na danej zmianie nie fedruje. Lepiej wytłumacz czemu węgiel z Brzeszcz, który jest lepszy od Waszego jest odgórnie w KW zablokowany do sprzedaży, a sprzedaje się Wasz-gorszy
Brzeszcze: co to za kopalnia co wydobywa 4000t/dobę przy 3000 tys. zatrudnienia. Śmiech na sali, my jak mamy 12 tyś/ na dobę to wszyscy zasuwają na dół, przy 6 tyś. załogi