Powstaje strategia wielokierunkowego wykorzystania biogazu do produkcji prądu i ciepła oraz jako paliwa dla sieci gazowych i pojazdów. Opracowanie przygotuje Główny Instytut Górnictwa. Tam także zlokalizowane zostanie Krajowe Centrum Kompetencji i Wiedzy, będące częścią międzynarodowej sieci, działającej na rzecz upowszechniania doświadczeń związanych z biogazem.
Biogaz jest paliwem pozyskiwanym na drodze procesów biochemicznych z biomasy. W polskiej nomenklaturze przyjęło się określać biogaz jako produkt fermentacji metanowej, wytwarzany w biogazowaniach rolniczych i komorach fermentacyjnych oczyszczalni ścieków, a także jako produkt uboczny beztlenowych procesów rozkładu odpadów.
Obecnie łączna moc elektryczna instalacji opartych na biogazie w Polsce wynosi ponad 132 MW. Według danych, przedstawionych podczas konferencji "Biogaz przyszłością Europy" (4 bm.), największą moc - ok. 65 MW - posiadają instalacje działające w oczyszczalniach ścieków. Jednak możliwość produkcji prądu ma jedynie ok. 75 z ponad 4,3 tys. wszystkich polskich oczyszczalni. W pozostałych gaz jest spalany bez pożytku energetycznego. Tymczasem specjaliści oceniają, że co najmniej trzy czwarte wszystkich oczyszczalni mogłoby mieć własne bioelektrownie, wykorzystujące osady ściekowe.
Wymaga to podjęcia odpowiednich działań, w tym uzyskania wsparcia finansowego. Sprzyjać ma temu projekt zatytułowany "Zrównoważony i Innowacyjny Europejski Sektor Biogazu". Stworzyło go konsorcjum 14 organizacji działających w 8 krajach: Polsce, Austrii, Niemczech, Węgrzech, Czechach, Słowacji, Słowenii i Włoszech. Wśród nich są instytuty naukowe, parki technologiczne i agencje rozwoju regionalnego. Na trwające cztery lata badania przeznaczono kwotę
3 mln euro. Poszukiwano m.in. innowacyjnych rozwiązań produkcji biogazu i jego wykorzystania, a także wskazano miejsca, w których można go będzie eksploatować.
Zadaniem Agencji Rozwoju Regionalnego w Bielsku-Białej, która obok GIG uczestniczy w projekcie, jest przeprowadzenie w powiecie bielskim akcji pilotażowej, służącej analizie możliwości produkcji i wykorzystania biogazu w poszczególnych gminach.
Zdaniem dr Aliny Rejman-Burzyńskiej, szefowej projektu z ramienia GIG, jego efekty są już widoczne.
- Gdy rozpoczynaliśmy projekt, w Polsce było zaledwie sześć instalacji biogazu rolniczego. Dziś jest ich 33. Jestem przekonana, że rozwój tego typu instalacji będzie dynamiczny, bo warunki są w Polsce bardzo dobre. Muszą być jednak wdrożone odważniejsze instrumenty wsparcia finansowego - wyjaśnia dr Rejman-Burzyńska.
Została też opracowana innowacyjna polska technologia bioelektrowni i biogazowni Electra. Koszt jednego megawata zainstalowanej mocy elektrycznej w tej technologii szacuje się na ok. 4 mln euro. Składa się na to właściwa bioelektrownia, linia produkcji nawozu, mikrooczyszczalnia wody nadosadowej oraz instalacja odsiarczania biogazu. Szacuje się, że bez jakiegokolwiek dofinansowania taka inwestycja zwraca się w okresie 5 do 6 lat.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Panie Wojtku od technologii ELECTRA! Uprzejmie apeluję do Pana o zaprzestanie naciągania Bogu ducha winnych ludzi i samorządów, niewciskanie im Pana przedszkolnych wręcz wizji i rzekomo fachowych opracowań oraz oddanie pieniędzy tym których zdążył Pan już naciągnąć. Pozdrawiam