Inwestycje z budżetu UE na lata 2007-13 i przyszłego - na lata 2014-20 - spowodowały ogromny proces modernizacji kraju - powiedziała w Sejmie minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. W 2020 r. Polska będzie zupełnie innym krajem niż w 2007 - dodała.
Minister udzielała w czwartek posłom informacji na temat podziału pieniędzy z przyszłego wieloletniego budżetu UE na programy operacyjne. Minister poinformowała posłów, że prawie 73 mld euro, jakie Polska ma otrzymać na realizację polityki spójności w latach 2014-2020, to 23 proc. puli na politykę spójności na lata 2014-2020 w całej Unii.
Relacjonując przebieg prac nad podziałem tych pieniędzy, Bieńkowska przypomniała, że porozumienia szefów państw unijnych wciąż nie zatwierdził Parlament Europejski. Opóźnia to prace nad przygotowywaniem przyszłych wydatków w Polsce, ponieważ resort pracuje na projektach budżetu i rozporządzeń, określających sposób wydawania i rozliczania pieniędzy, a nie na gotowych aktach prawnych.
- Niemniej jednak cały czas musimy pracować, po to, aby jak najszybciej rozpocząć wdrażanie. Zresztą w poprzednich budżetach też tak było. Gdybyśmy czekali na ostateczne decyzje, ostateczne dokumenty, to myślę, że moglibyśmy rozpocząć wdrażanie programów w 2017 r. albo w 2018 r. - powiedziała minister.
Wskazała, że wykorzystanie przez Polskę pieniędzy z przyszłego budżetu unijnego będzie miało nieco inne cele, niż przyjęto w latach 2007-2013. - Teraz głównie było to budowanie bazy, podstawy infrastrukturalnej, materialnej, choć oczywiście przedsiębiorstwa, wyższe uczelnie, nauka, badania również były bardzo ważne. Teraz przestawiamy nieco sposób realizacji programów w ramach polityki spójności i ten kolejny budżet (...) to będzie budżet przedsiębiorczo-naukowo-innowacyjno-infrastrukturalny - mówiła Bieńkowska.
Poinformowała, że w latach 2014-2020 znacznie więcej pieniędzy niż obecnie trafi do regionów - województwa mają zarządzać łącznie pulą 39 proc. pieniędzy, jakie trafią do Polski na realizację polityki spójności - w latach 2007-13 zarządzają 25 proc. wszystkich środków. W sumie pomiędzy zarządy województw podzielone zostanie ok. 28 mld euro.
Odnosząc się do zarządzania pieniędzmi z obecnego budżetu wyjaśniła, że rozdysponowane jest 92 proc. całej puli, a 54 proc. pieniędzy zostało już zrefundowanych przez Komisję Europejską. Na lata 2007-2013 Bruksela przyznała Polsce ok. 68 mld euro.
Jak wynika z proponowanego przez resort wstępnego podziału pieniędzy między programy zarządzane centralnie, na program Infrastruktura i Środowisko ma trafić w latach 2014-2020 21,5 mld euro, na Inteligentny Rozwój ok. 7,2 mld euro, na program Wiedza, Edukacja, Rozwój ok. 2,2 mld euro, na Polskę Cyfrową ok. 1,9 mld euro, na Polskę Wschodnią 1,7 mld euro, a na Pomoc Techniczną - ok. 540 mln euro.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.