Ministerstwo Przemysłu Kazachstanu potwierdziło w czwartek (18 kwietnia), że trwająca od 2008 r. przerwa w wydawaniu nowych licencji na wydobycie w tym kraju dobiegła już końca.
Moratorium w Kazachstanie dotyczyło licencji zarówno dla górnictwa rud, jak i wydobycia nafty z nowych pól. Wprowadzenie go władze tłumaczyły koniecznością przyjęcia nowego prawa górniczego, a także zamiarem "zaprowadzenia porządku" w branży górniczej.
Rosyjski portal górniczy minerjob.ru przypomina, że na początku roku prezydent Nursułtan Nazarbajew polecił rządowi skrócić moratorium, by pobudzić inwestycje w oddalonych regionach jednego z największych krajów Azji środkowej, który obfituje w bogactwa naturalne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.