Podczas czwartkowego (21 marca) handlu polska waluta straciła na wartości. Ok. godz. 17 euro wyceniano na 4,18 zł, dolara na 3,23 zł, a franka na 3,42 zł. Analitycy wskazują, że w piątek złoty może nadal tracić, jeśli dane GUS okażą się słabsze od prognoz.
W czwartek rano euro kosztowało 4,17 zł, dolar 3,22 zł, a szwajcarski frank 3,41 zł.
Jak wskazali analitycy X-Trade Brokers powodem osłabienia złotego były fatalne dane z gospodarek Francji i Niemiec. "Wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług dla obu gospodarek, będących filarami strefy euro, okazały się znacznie gorsze od oczekiwań i poziomów sprzed miesiąca. Cały czas nierozstrzygnięta pozostaje także kwestia sytuacji na Cyprze, który nie może porozumieć z Komisją Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sprawie planu ratunkowego. W wyniku tego na rynku widać dość duży odpływ kapitału od ryzykownych aktywów" - wskazali w komunikacie.
Z kolei szef dilerów walutowych ING Banku Śląskiego Karol Zaluski stwierdził, że w czwartek złoty był relatywnie stabilny.
- Złoty dzisiaj zachowywał się dość stabilnie, jesteśmy w przedziale 4,1750-4,1850. Jutro może dojść do jakiejś realizacji zysków, ale nie widać, aby coś się miało poprawić - powiedział.
Dodał, że dotychczas nie było żadnego pozytywnego sygnału ze strony danych makroekonomicznych.
- W dalszym ciągu trwa zamykanie długich pozycji złotówkowych, co wynika z gorszych fundamentów naszej gospodarki oraz trudnej sytuacji na Cyprze - stwierdził.
Według Zaluskiego negatywnie na rynek złotego wpływa groźba kolejnych obniżek stóp procentowych przez Rade Polityki Pieniężnej.
Według wstępnych wyliczeń indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Niemiec, przygotowywany przez Markit Economics, spadł w marcu br. do 48,9 pkt wobec 50,3 pkt na koniec lutego. Analitycy szacowali, że indeks wzrośnie i wyniesie 50,5 pkt.
W przypadku Francji indeks PMI w przemyśle wyniósł w marcu 43,9 pkt wobec takiego samego poziomu na koniec poprzedniego miesiąca. Tu analitycy szacowali 44,2 pkt. Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 pkt oznacza ożywienie w sektorze, poniżej - recesję.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.