Eksperci prognozują, że w najbliższych latach wydobycie węgla kamiennego wzrośnie w Polsce do prawie 83 mln ton rocznie przy wyraźnym zwiększeniu eksportu. Według danych resortu gospodarki ogółem, polski eksport węgla wzrósł w 2012 roku do 7,4 mln ton wobec 5,7 mln ton rok wcześniej. W bieżącym roku może sięgnąć nawet 11 mln ton.
Spółki węglowe w eksporcie zamierzają szukać szans zbytu swojego węgla, którego ok. 9 mln ton znajduje się na zwałach. Lecz eksport mimo to wykazuje od kilku lat tendencję zwyżkową, podobnie jak zmniejszeniu ulega import surowca. O problemach związanych z funkcjonowaniem polskiego górnictwa w kryzysie i jego przyszłości dyskutowali we wtorek, 19 marca, w Katowicach, podczas konferencji Coaltrans, eksperci z branży górniczej i przedstawiciele spółek węglowych.
Biorąca udział w debacie, Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej również zapowiedziała, że spółka ma zamiar wyeksportować w tym roku 9 mln ton węgla, czyli o 3 mln ton więcej niż w roku ubiegłym. Kompania Węglowa ma znaczny udział w eksporcie polskiego węgla wynoszący 70 proc. Dużą jego część realizuje poprzez Węglokoks. Wiele wskazuje na to, że związki obu firm mogą się już niebawem bardziej zacieśnić.
- Chcemy wejść w wydobycie węgla, Mamy parę projektów, najbliższy czas pokaże, czy będziemy je realizować. Z roku na rok poszerzamy działalność. Wszystko to, co jest związane z przemysłem okołogórniczym jest w zasięgu naszego zainteresowania, włączając w to hutnictwo i energetykę - wyjaśnił prezes Węglokoksu Jerzy Podsiadło.
Co ciekawe Kompanię Węglową energetyka również interesuje. Spółka zainwestuje w elektrownię opalaną węglem. To już pewne. Ma powstać do 2019 roku na terenie dawnej kopalni Czeczott w Woli koło Pszczyny. Potencjalnych partnerów zgłosiło się już sześciu. Są to firmy z Chin i Korei Południowej.
Inwestują również dwaj pozostali gracze na polskim rynku węglowym, Katowicki Holding Węglowy i Jastrzębska Spółka Węglowa.
- Inwestujemy w wykorzystanie metanu z naszych kopalń. Łączna moc cieplna w sześciu naszych zakładach ciepłowniczych wynosi 650 megawatów termicznych. Postawiliśmy mocno na produkcję węgli kwalifikowanych w naszym zakładzie przeróbczym Juliusz. Do 2020 roku zakładamy wzrost efektywności prowadzonej działalności i utrzymanie wydobycia na poziomie 12-13 mln ton węgla rocznie - mówił Roman Łój, prezes zarządu KHW.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej zmianie uległy tendencje produkcji węgla koksowego.
- To nie jest już spadek, tylko wzrost. Mamy odpowiednią strategię i trzymamy się jej. Celem jest zwiększenie produkcji węgla typu "35" o prawie 1 mln ton. W ostatnich latach zrealizowaliśmy szereg inwestycji w zakresie bezpieczeństwa. Nasze kopalnie są wyposażone w sprzęt na najwyższym światowym poziomie - przekonywał Grzegorz Czornik, wiceprezes zarządu JSW.
- Wobec obecnej sytuacji na rynku węgla mamy spore obawy o eksport naszego surowca właśnie do Polski - przyznał Wiaczesław Miszenko, rosyjski ekonomista, analityk rynków gospodarczych.
Zagraniczni uczestnicy debaty podkreślali kilkakrotnie, że polskie górnictwo nie wystraszyło się kryzysu i śmiało inwestuje.
- To ewenement na europejską skalę - przyznał Nigel Yaxley, wiceprezydent EURACOAL, Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Węgla.
W galerii: Pierwszy dzień konferencji Coaltrans, Katowice, 19 marca 2013 r. (zdjęcia Jarosław Galusek - portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.