O potrzebie znalezienia równowagi w doborze źródeł energii w UE mówili uczestnicy 49. Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Wskazywali, że Europa potrzebuje energii zarówno z odnawialnych źródeł energii, jak i węgla i gazu.
Unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger opowiedział się w Monachium za przyznaniem gazowi z łupków "funkcji uzupełniającej" w polityce energetycznej UE.
Ostrzegał bowiem przed następstwem wysokich cen energii. Gałęzie przemysłu zużywające dużo energii, w tym przemysł chemiczny i hutnictwo, uciekają z Europy, przenosząc się do USA - powiedział w piątek (1 lutego) unijny komisarz podczas 49. Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.
Komisarz wymienił Polskę i Ukrainę wśród krajów, które zdecydowane są do rozpoczęcia eksploatacji złóż gazu łupkowego.
- Potrzebujemy zarówno z odnawialnych źródeł energii, jak i węgla i gazu - mówił.
Za znalezieniem odpowiedniej równowagi" w doborze źródeł energii w UE opowiedział się też niemiecki minister gospodarki Philipp Roesler. W przeciwnym razie europejska gospodarka przestanie być konkurencyjna wobec Azji i Ameryki - ostrzegał.
Rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak zadeklarował, że jego kraj nadal chce być strategicznym partnerem Europy. Zawsze jesteśmy gotowi do zapełnienia luki w dostawach, jak ostatnio w przypadku kłopotów z importem gazu z Algierii.
- Rosja jest gwarantem pewnych dostaw energii - zapewnił Nowak, wymieniając gazociąg Nord Stream jako jedną z magistrali.
Dzięki wydobyciu gazu z łupków Stany Zjednoczone prześcignęły w zeszłym roku Rosję w wielkości wydobycia gazu ziemnego.
Ekspert ds. międzynarodowej polityki energetycznej departamentu stanu USA Carlos Pascual zapewnił, że Stany Zjednoczone, pomimo przewidywanego uniezależnienia się od dostaw ropy z Bliskiego Wschodu, nie wycofają się z tej części świata.
- Bliski Wschód jest zbyt ważny dla stabilizacji na świecie i dla naszych sojuszników - zapewnił Pascual.
Według Pascuala Stany Zjednoczone zaprzestały już importu gazu, a w roku 2016 staną się eksporterem tego surowca.
Pascual oraz przewodniczący rady dyrektorów koncernu Royal Dutch Shell Jorma Ollila mówili o "rewolucji łupkowej", która zmieni "geopolityczne oblicze świata". Pascual zauważył, że największe złoża gazu łupkowego znajdują się prawdopodobnie w Chinach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.