Kompania Węglowa (KW) zmniejszy w tym roku wydobycie węgla o blisko 3 mln ton wobec roku 2012. Spółka zastrzega jednak, że zmniejszenie wydobycia nie będzie równoznaczne z obniżeniem zdolności produkcyjnych firmy, które pozostaną na obecnym poziomie.
- Planowane zmniejszenie wydobycia jest spowodowane koniecznością dostosowania jego wielkości do sytuacji rynkowej, czyli popytu na węgiel. Jednocześnie planujemy jednak zintensyfikowanie robót przygotowawczych, aby w przyszłości, gdy powróci koniunktura, móc z niej skorzystać - powiedział w środę (23 stycznia) rzecznik Kompanii Zbigniew Madej.
W ubiegłym roku kopalnie tej największej górniczej spółki wydobyły 39,3 mln ton węgla, o ok. pół mln ton mniej niż rok wcześniej. Jednak blisko 5 mln ton z bieżącej produkcji nie znalazło nabywców i trafiło na przykopalniane zwały (w całym górnictwie zapasy węgla sięgają już 8 mln ton, a w energetyce prawie drugie tyle); stąd potrzeba dostosowania wielkości wydobycia do popytu. Plan na 2013 r. zakłada wydobycie ok. 36,5 mln ton węgla i zmniejszenie zwałów.
Nie ma planów likwidacji kopalń.
Sprzedaż znacząco mniejsza od wydobycia i związana z tym utrata części przychodów wpłynęła również na sytuację finansową Kompanii. 2011 rok spółka zamknęła przeszło półmiliardowym zyskiem netto; nie ma jeszcze ostatecznych wyników za 2012 rok. Według nieoficjalnych szacunków, zysk firmy może wynieść mniej więcej jedną trzecią wyniku sprzed roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
a jak tam nowa kopalnia pod lublinem???
a te bearany chchieli by zeby zapieprzac 7dni 24 godziny!!! po co?podnosic te efektywnosci,kase biora niech sie zaczna interesowac jak sprzedac ten wegiel anie zeby tylko na pienku z gornikami,strajki itd.