Katowicki Holding Węglowy opracował dwa warianty budowy elektrowni, która spalałaby gorsze, trudno zbywalne gatunki węgla. Pierwszy wariant przewiduje budowę elektrowni o mocy 40-60 megawatów, drugi - o mocy 50 MW, ale wytwarzającą jednocześnie ciepło.
Prezes Holdingu Roman Łój poinformował, że w najbliższych miesiącach wybrany zostanie najbardziej optymalny wariant, a następnie rozpoczną się prace projektowe oraz działania na rzecz zorganizowania finansowania i realizacji inwestycji.
- W tym celu mogłaby być powołana spółka z udziałem KHW, naszej spółki Zakłady Energetyki Cieplnej (ZEC) Katowice oraz inwestora finansowego - powiedział prezes Łój.
Elektrownia ma powstać w rejonie "Boże Dary" w Katowicach-Kostuchnie. To część kopalni Murcki-Staszic.
Strategia KHW, poprzez należącą do holdingu spółkę ZEC, zakłada zwiększenie zaangażowania w sferze energetyki. Oprócz budowy elektrowni zasilanej gorszymi gatunkami węgla planowany jest także rozwój energetycznego wykorzystania metanu z kopalń. W końcu ubiegłego roku nowy silnik na metan uruchomiono w kopalni Wieczorek, zasilany gazem z kopalni Staszic.
Prezes KHW powołał także specjalny zespół, który ma przeanalizować możliwości i opłacalność budowy farm fotowoltaicznych na należących do holdingu nieużytkach, np. składowiskach pogórniczych odpadów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.