Kompania Węglowa potwierdziła w środę (31 października) wcześniej uzyskaną przez portal górniczy nettg.pl w gminach Siedliszcze i Rejowiec informację o pozyskaniu przez spółkę koncesji na rozpoznawanie złoża węgla kamiennego w Lubelskim Zagłębiu Węglowym.
Udzielona 22 października koncesja obejmuje rozpoznawanie części złoża Chełm II w rejonie Pawłów. Jest on położony w województwie lubelskim na terenach gmin Rejowiec, Rejowiec Fabryczny i Siedliszcze. Koncesja została wydana na 5 lat.
Kompania Węglowa od wielu lat prowadzi analizy związane z oceną, perspektywami i możliwościami poszerzenia posiadanej bazy zasobowej o zasoby dotychczas górniczo nie zagospodarowane. W kwietniu 2012 roku spółka podjęła prace nad pozyskaniem koncesji na rozpoznawanie złoża węgla kamiennego w rejonie Lubelskiego Zagłębia Węglowego. Po wieloaspektowej analizie dostępnych materiałów archiwalnych do dalszych prac wytypowany został fragment udokumentowanego złoża węgla kamiennego Chełm II. Na zlecenie spółki projekt robót geologicznych w najbardziej perspektywicznym fragmencie złoża Chełm II opracował sosnowiecki oddział Państwowego Instytutu Geologicznego. Przedmiotem zagospodarowania górniczego w rejonie Pawłów może być około 185 mln ton zasobów węgla kamiennego.
Zabiegom Kompanii Węglowej o koncesję sprzyjało bardzo przychylne nastawienie do projektu samorządów gmin powiatu chełmskiego, na obszarze których będą wykonywane wiercenia.
W udzielonej koncesji minister środowiska zobowiązał Kompanię Węglową do:
• rozpoczęcia działalności określonej koncesją w terminie do 6 miesięcy od jej otrzymania;
• przesyłania w terminach kwartalnych sprawozdań pisemnych z działalności objętej koncesją;
• przedstawiania w okresach corocznych raportów z prowadzonych prac;
• wniesienia stosownych opłat z tytułu udzielonej koncesji i umowy o ustanowienie użytkowania górniczego na rzecz Skarbu Państwa , Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz poszczególnych gmin na terenie których prowadzona będzie działalność.
- Liczymy, że od otrzymania koncesji poszukiwawczej do zakończenia prac wiertniczych upłynie półtora roku - powiedziała w maju br. w wywiadzie dla Trybuny Górniczej prezes Joanna Strzelec-Łobodzińska. - Gdy wyniki wierceń potwierdzą nasze oczekiwania, trzeba będzie wystąpić o koncesję na eksploatację. Zapewne proces jej udzielania też trochę potrwa. Sądzę, że gdyby udało się nam rozpocząć budowę kopalni za pięć lat, to będzie bardzo dobrze. Stawianie nowego zakładu wydobywczego zajmie co najmniej cztery lata. Wiem jednak jedno - jak się nie zacznie, to się nie skończy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pewnie jak to w PL sprzedano "bo się nie opłaca", układy, układziki i machloje!
Nierozumiem jednego, dlaczego kampania sprzedała czechom silesie z tak ogromnymi pokładami węgla?