Studenci unikatowej na skalę kraju specjalności budownictwo pasywne w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej (PWSZ) w Kaliszu rozpoczęli naukę w otwartym tzw. domu pasywnym. Zapotrzebowanie na energię w takich obiektach jest ośmiokrotnie mniejsze niż w tradycyjnych budynkach wznoszonych według obowiązujących norm.
"Innowacyjność nowej idei skupia się przede wszystkim na poprawie parametrów elementów i systemów istniejących w każdym budynku, zamiast wprowadzania dodatkowych rozwiązań" - powiedział PAP rzecznik prasowy uczelni Piotr Michalak.
Jak wyjaśnił, obiekt wyróżniają bardzo dobre parametry izolacyjne przegród zewnętrznych oraz zastosowanie szeregu rozwiązań, których celem jest zminimalizowanie zużycia energii w trakcie eksploatacji. Nowy obiekt mieści salę laboratoryjną i szkoleniowo-dydaktyczną o łącznej powierzchni ponad 117 m kw.
Pierwszy budynek pasywny w Polsce otwarto w Słomnikach (woj. małopolskie), gdzie w tej technologii wybudowano halę sportową. Koszt budowy domu pasywnego w Polsce wynosi od 8 do 15 proc. więcej niż domu standardowego. W Niemczech dodatkowe koszty wynoszą od 3 do 8 proc. Pierwszy certyfikowany budynek pasywny w tym kraju wybudowano w 1990 r. w Darmstadt.
Kaliski obiekt wykorzystywany jest do celów szkoleniowych, a także jako pracownia z nowoczesnymi materiałami budowlanymi. Inwestycja kosztowała około 400 tys. zł. PWSZ wyłożyła na nią 200 tys. zł. Pomogli jej lokalni i zagraniczni sponsorzy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.