Damian Bartyla pokonał w II turze wyborów przedterminowych w Bytomiu urzędującą komisarz Halinę Biedę. Za Bartylą opowiedziało się 71,94 proc. głosujących. Za Biedą - 28,05 proc. Frekwencja wyniosła 22,44 proc.
Do głosowania uprawnionych było 134 200 osób. W niedzielę 30 września w lokalach wyborczych, jak podała Państwowa Komisja Wyborcza, wydano 30 118 kart do głosowania. Oddano 29 545 ważnych głosów i 573 nieważnych.
Bartyla dwa lata temu w II turze przegrał walkę o prezydenturę w Bytomiu z Piotrem Kojem. 18 czerwca, w wyniku referendum i głosami ponad 28 tys. bytomian, odwołano jego oraz radę miejską. I tura wyborów odbyła się 16 września. Bartyla zdobył prawie trzykrotnie więcej głosów niż Halina Bieda - urzędująca komisarz, a za prezydentury Koja - wiceprezydent miasta. Komitet Referendum BIS i Damiana Bartyli zdobył w radzie 11 mandatów (na 25). By mieć większość w radzie, Bartyla będzie musiał wejść w sojusz, najprawdopodobniej z PiS, które zdobyło 4 mandaty.
II tura wyborów zakończyła się następującym rezultatem:
• Damian Bartyla (KWW Referendum BIS i Damiana Bartyli) - uzyskał 21 257 głosów (71,94 proc.),
• Halina Bieda (KWW Platforma Bytomska) - otrzymała 8 288 głosów (28,05 proc.).
Damian Bartyla jest bytomianinem z urodzenia (1973), absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Przez kilka lat pracował w bytomskim Urzędzie Miejskim. Jest działaczem sportowym, b. prezesem Polonii Bytom. W zakończonych wyborach był popierany m.in. przez górniczą Solidarność.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.