Czy przemysł energochłonny może stracić na konkurencyjności, dlatego, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej prowadzi do wzrostu cen energii elektrycznej? Czy należy obniżyć dla tej branży akcyzę na energię?
Swój pogląd przedstawia Zbyszek Zaborowski, poseł SLD:
- Nie dziwię się, że przedstawiciele przemysłu energochłonnego - hutnictwa i energetyki - są zniecierpliwieni brakiem działań wobec zbliżającej się groźby utraty konkurencyjności wskutek wprowadzenia pakietu energetyczno-klimatycznego i wynikającego z tego, między innymi, wzrostu cen energii elektrycznej. Uważam, że groźba przeniesienia działalności zakładów hutniczych poza wschodnią granicę Unii Europejskiej jest realnym niebezpieczeństwem. Koledzy z Platformy Obywatelskiej mówią, że jest wola obniżenia akcyzy na energię elektryczną, ale deficyt budżetowy obecnie to uniemożliwia. Sądzę, że czekanie na czas kiedy deficyt budżetowy obniży się na tyle, że można będzie wprowadzić redukcję akcyzy, może być bardzo długie. Oczywiste jest, że kiedy zaczną obowiązywać aukcje na uprawnienia do emisji CO2, to ceny energii wzrosną. I to jest realne, jak poprzednio wymieniona groźba.
Czasu na gadanie było już dość. Teraz potrzeba działań. Jestem za tym, by zebrała się śląska grupa parlamentarna, która ponad podziałami politycznymi, uzgodniłaby nie tylko stanowisko w kwestii ratowania zagrożonej konkurencyjności przemysłu energochłonnego, ale także wypracowałoby sposób działania dla osiągnięcia tego celu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.