Firmy z branży hutniczej znalazły kontrowersyjny sposób na wyeliminowanie oszustów - informuje "Puls Biznesu".
Ministerstwo Finansów zapowiada liczne kontrole firm z branży hutniczej.
"W celu zapewnienia uczciwej konkurencji na rynku stali, podjął działania zespół składający się z organów kontroli skarbowej" - napisali przedstawiciele ministerstwa w odpowiedzi na interpelację Marcina Święcickiego, posła PO.
- Mamy nadzieję, że zapowiadane przez ministerstwo kontrole i egzekwowanie kar będą dotyczyły firm faktycznie prowadzących niezgodną z prawem działalność - mówi Iwona Dybał, prezes Polskiej Unii Dystrybutorów Stali (PUDS).
Izba nalega, by jej członkowie nie dawali się wciągać - świadomie czy nie - w podejrzane transakcje.
- Członkowie izby podpiszą tzw. deklarację odpowiedzialnego handlu, w której zobowiążą się, że nie będą kupować ani sprzedawać towaru podmiotom, wobec których istnieje choćby cień podejrzenia o nielegalne działania - informuje Iwona Dybał.
Jednak zdaniem prawników, to ryzykowny pomysł.
- Może być prawny problem z wprowadzeniem takiego dokumentu, bo ogranicza on części podmiotów dostęp do rynku - uważa Piotr Bukowski, radca prawny.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.