Projekt poszukiwań i wydobycia gazu i ropy z łupków może być projektem paneuropejskim, który może zagwarantować rozwój europejskiej gospodarki - poinformował Mikołaj Budzanowski, minister skarbu państwa na Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie.
- Wydobycie gazu i ropy z łupków to projekt nie tylko Polski. Może być projektem paneuropejskim, wspólnotowym, który może zagwarantować rozwój europejskiej gospodarki i wzrost konkurencyjności - powiedział na panelu Budzanowski.
Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, dodał, że projekt taki mógłby wówczas współfinansować EBI.
- Wydobycie gazu z łupków będzie wymagać wielomiliardowych nakładów.(...) Przy obecnym rozchwianiu rynków może być niełatwo finansować taki projekt gazu łupkowego. Gdyby Unia Europejska spisała gaz łupkowy na listę projektów strategicznych, to można by pójść dalej i zaprosić EBI do współpracy w tym zakresie - powiedział Krawiec.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
I o to chodziło w tych wszystkich zastrzeżeniach, zakazach i trosce o środowisko naturalne. Za cenę dostępu do naszych zasobów gazu łupkowego europejscy "ekolodzy" zamkną dzioby, a my - jeśli umowy będą podpisywane przez ekipę Tuska - wyjdziemy na tym tak jak wychodzimy na pakiecie pakiecie nibyklimatycznym. Pomysł niby normalny w epoce gospodarki globalnej i nie mam nic przeciwko współpracy, ale uczciwej, rzetelnej i dającej korzyści wszystkim stronom. Ale na to egoistycznej UE nie stać.