Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk może zostać prezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej - informuje dzisiejsza (13 kwietnia) Gazeta Wyborcza, która powołuje się m.in. na wpływowych działaczy Platformy Obywatelskiej.
Przypomnijmy, że Zygmunt Łukaszczyk przez kilka lat był wiceprezesem spółki z Jastrzębia. Ponadto był wiceprzewodniczącym Rady Miasta w Żorach i przez dwie kadencje był prezydentem tego miasta.
Jak już informowaliśmy na portalu górniczym nettg.pl w lutym br. wojewoda Łukaszczyk na Politechnice Śląskiej w Gliwicach obronił pracę doktorską. Jej temat był związany z węglem kamiennym, a jej dokładny tytuł brzmi: "Uwarunkowania surowcowe dla zestawiania mieszanek węglowych w oparciu o węgle ortokoksowe Jastrzębskiej Spółki Węglowej".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Przyznam, że bardzo bym się cieszył gdyby pan |Lukaszczyk został prezesem JJastrzębskiej Spółki Węglowej. Moim skromnym zdaniem jest człowiekiem kompetentnym do sprawowania tego typu stanowiska. Jeśli chodzi o aktualnego prezesa Zagórowskiego to liczę że już żagle powoli zacznie zwijać i ukierunkowywać się w stronę Warszawki. To jest człowiek karierowicz, który nie patrzy na swoich pracowników a jedynie na potrzeby partii rządzącej, aby jak najszybciej i najefektowniej wydobywać węgiel, przy czym spora dola jest odprowadzana do rządu, a zabierane wszelkie dodatki pracownikom którym się to należy. Pan Łukaszczyk z uwagi, że potrafi słuchać ludzi i co za pewne wyciągać z tego wnioski, napewno byłby w większym stopniu za swoimi pracownikami aniżeli Zagórowski, który patrzy jedynie na siebie i swoich kolesi, którymi obkłada wszystkie stanowiska w spółce. Ale dzięki Bogu, dokonał jedynie jedej dobrej decyzji o odsunięciu od korytka byłego Prezesa Marka Wadowskiego. Chłop został awansowany w naszej spółce tylko za to, że prawie udało mu się zarznąć Hutę Miasteczko Śląskie. Ale to nic daleko nie spadł, Zagórowski w prezencie dał mu stanowisko Prezesa w spółce należącej również do JSW S.A. tj. Spółki Energetycznej Jastrzębie (SEJ). I tacy jak M. Wadowski zawsze będą się bujać po takich stanowiskach. Chłopa dali w wieku 28 lat na stanowisko prezesa Huty Miasteczko Śląskie, dziecinada, ALE CZEGO NIE ZROBIĄ ZNAJOMOŚCI, bo wiedzy to on raczej nie ma. PORASZKA
Jak tak bardzo chce wrócić do górnictwa niech idzie do KHW jest tam sporo do zrobienia, na gotowe to wszyscy chętnie by przyszli. Tymczasem Prezes Zagórowski to jedna z niewielu osób, które dokonały dużych zmian w tym sektorze i które potrafią postawić się absurdalnym wymaganiom ZZ. To jest właściwa osoba na właściwym miejscu!!!
Popieram w całej rozciągłości tematu. Takiej buty u Zagórowskiego dawno nie widziałem-przyda mu się odrobinę pokory
Nareszcie "ktoś" ze Górnego Śląska. Studiował co prawda "tylko" fizykę, powąchał trochę ekonomii, ale kto jest bez wad? Pozytywa: umie słuchać co mają do powiedzenia inni,jest otwarty dla niekonwencjonalnych rozwiązań i podejmowania trudnych decyzji.
Byłby to właściwy człowiek na właściwym miejscu..... trzymam kciuki!!!!!!!!!!