Jedziemy na lotnisko... lądujemy w Paryżu. Spędzamy romantyczny wieczór w przytulnej restauracji przy blasku świec i butelce wina. Idziemy na długi spacer nad Sekwaną, gdzie ukochany oświadcza mi się :) Nocą podziwiamy przepięknie oświetloną wieżę Eiffla.
Wracamy samolotem do naszego gniazdka wspominając te cudowne, spontaniczne chwile, jeszcze bardziej zakochani...
Kasia Kober
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.