W dyskusji dotyczącej roli węgla w gospodarce światowej i europejskiej, jaka toczyła się 27 lutego w Kompanii Węglowej po prezentacji raportu Międzynarodowej Agencji Energii, wziął udział prof. Maciej Kaliski, przewodniczący rady nadzorczej KW.
- Przez ostatnie pół roku mieliśmy zaszczyt przewodniczyć Unii Europejskiej i bardzo często, na forach związanych z energetyką, podkreślaliśmy jako prezydencja, że widzimy gospodarkę UE nie jako niskowęglową, ale niskoemisyjną. Raport MAE konkluduje, że do roku 2016 popyt na węgiel będzie stanowił istotny wkład w globalnym miksie energetycznym. Wyrażam głębokie przekonanie, że w Polsce, nawet po 2020 roku, węgiel kamienny będzie istotnym elementem bilansu energetycznego. Wynika to z prostej przyczyny: 99 procent naszych surowców energetycznych stanowi węgiel, a jedynie niecały 1 proc. węglowodory konwencjonalne - wyjaśniał profesor.
Maciej Kaliski mówił także, że na razie nie wiemy, jak dużymi zasobami gazu ze złóż niekonwencjonalnych dysponuje Polska. Wielkości podane przez różnego rodzaju instytucje amerykańskie, oceniające polskie zasoby tego gazu na ponad 5 mln metrów sześciennych, będą zweryfikowane w niedługim czasie. W opinii Kaliskiego weryfikacja ta pójdzie w kierunku zmniejszenia prognoz.
- Nie możemy budować naszego miksu energetycznego na deklaracjach Unii Europejskiej. Jesteśmy samorządnym państwem, które decyduje o swojej gospodarce. W dającej się przewidzieć perspektywie czasowej polski model gospodarki i sektora energetycznego będzie modelem dwuskładnikowym, węglowo-gazowym, a po roku 2020 dojdzie trzecim element - energetyka jądrowa. Taka dywersyfikacja pozwoli nam na pełne bezpieczeństwo energetyczne - argumentował
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.