Sekcja Krajowa Górnictwa Rud Miedzi NSZZ Solidarność w KGHM Polska Miedź wprowadziła w piątek 20 stycznia w swoich strukturach pogotowie strajkowe. Związkowcy sprzeciwiają się formie podatku od kopalin, który proponuje Ministerstwo Finansów w przyjętym we wtorek 17 stycznia przez rząd projekcie ustawy.
Przewodniczący Miedziowej Solidarności Józef Czyczerski poinformował, że w piątek w obiektach zakładów KGHM, w których działa Sekcja Krajowa Górnictwa Rud Miedzi NSZZ Solidarność, pojawią się flagi i banery. Wyjaśnił, że związek będzie chciał dotrzeć do opinii publicznej i parlamentarzystów i wskazać, że proponowany w projekcie ustawy podatek od kopalin zagraża funkcjonowaniu KGHM.
- To również protest przeciwko tworzeniu ustaw, które są bublami prawnymi - mówił Czyczerski.
Gwóźdź do trumny
Związkowcy wskazują, że przedstawiony podatek jest dużo wyższy niż w innych krajach wydobywających miedź.
- Niezaliczenie go do kosztów uzyskania przychodu staje się przysłowiowym "gwoździem do trumny" polskiego górnictwa rud miedzi. Wskutek wprowadzenia podatku o takiej konstrukcji nastąpi gwałtowny wzrost kosztów produkcji, co spowoduje, że dalsze wydobywanie części obecnych złóż rudy miedzi przestanie być ekonomicznie uzasadnione" - napisali w komunikacie.
Trzy lata vacato legis
Związkowcy chcą, aby MF zmieniło koncepcję proponowanej ustawy, m.in. uwzględniając w wielkości podatku koszty wydobycia oraz zaliczenie podatku do kosztów uzyskania przychodu.
Zdaniem związkowców podatek od kopalin powinien być także naliczany od produktu sprzedanego, nie zaś od półproduktu. Ponadto - według nich - powinien być powszechny, czyli dotyczyć wszystkich kopalin, oraz kilkakrotnie niższy. Miedziowa Solidarność chce również, aby vacatio legis nowej ustawy wynosiło trzy lata.
Z wysokością podatku nie zgadza się również zarząd województwa dolnośląskiego, uważając, że nowa danina uderzy w kondycję finansową KGHM i regionu. Zamierza w tej sprawie wysłać swoje stanowisko do prezydenta, rządu i parlamentarzystów.
Budżet liczy na wpływy
Rada Ministrów przyjęła we wtorek 17 stycznia projekt ustawy wprowadzającej podatek od niektórych kopalin. Zakłada on minimalną stawkę podatkową w wysokości 0,5 proc. średniej ceny miedzi, a maksymalną na poziomie 16 tys. zł/t.
Zgodnie z projektem ustawy podatek od wydobycia niektórych kopalin przyniesie w 2012 roku budżetowi około 1,8 mld zł, a w kolejnych latach po ok. 2,2 mld zł. Z projektu ustawy wynika, że ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Wielkość dochodów budżetowych z tytułu podatku od wydobycia niektórych kopalin uzależniona będzie od trzech czynników, tj. od wartości surowców na rynku światowym, od kursu dolara amerykańskiego, w którym miedź i srebro są notowane na giełdzie oraz od wolumenu wydobycia.
Podstawę opodatkowania stanowi ilość miedzi oraz srebra zawarta w wyprodukowanym koncentracie.
Zgodnie z projektem wysokość podatku za dany miesiąc stanowi suma iloczynów: ilości miedzi, wyrażonej w tonach oraz stawki podatkowej oraz ilości srebra, wyrażonej w kilogramach oraz stawki podatkowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.