Lokalna społeczność nie zgadza się, by w ich okolicy wyrosła siłownia jądrowa. Wójt gminy Mielno Olga Roszak-Pezała zapowiedziała na konferencji, że w najbliższy poniedziałek 19 grudnia Rada Gminy podejmie uchwałę sprzeciwiającą się lokalizacji elektrowni jądrowej w Gąskach.
Nie ma w Polsce możliwości realizacji przedsięwzięć, dla których nie uda się uzyskać akceptacji społecznej, dlatego wydaje się, że szanse na lokalizację elektrowni jądrowej w Gąskach wynoszą zero - powiedział w sobotę 17 grudnia na konferencji prasowej w urzędzie gminy wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski.
Wójt gminy Mielno Olga Roszak-Pezała zapowiedziała na konferencji, że w najbliższy poniedziałek 19 grudnia Rada Gminy podejmie uchwałę sprzeciwiającą się lokalizacji elektrowni jądrowej w Gąskach. O zamiarze podjęcia podobnych uchwał zapewniły ją władze Tychowa i gminy wiejskiej Kołobrzeg. Przypomniała też, że budowie elektrowni w Gąskach sprzeciwili się już radni leżącego nad morzem na zachód od Mielna, Ustronia Morskiego.
Przewodniczący Rady Gminy Mielno Krzysztof Chadacz poinformował, że nie tylko radni Mielna są przeciwni lokalizacji elektrowni w Gąskach. Takie samo zdanie ma według niego 99 proc. mieszkańców gminy, którzy zebrali już 1000 podpisów pod wnioskiem o referendum w tej sprawie. W gminie mieszka nieco ponad 5 tys. osób.
Gąski, małą letniskową miejscowość, jako jedną z trzech potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowej, zarząd PGE zaprezentował 25 listopada br. na konferencji w Warszawie. Dwa kolejne miejsca to Choczewo i Żarnowiec w województwie pomorskim.
Do 25 listopada o Gąskach w ogóle nie mówiło się w kontekście elektrowni jądrowej, gdyż miejscowość nie figurowała na liście 27 potencjalnych lokalizacji takiego obiektu, ogłoszonej w marcu 2010 r. przez Ministerstwo Gospodarki.
Natychmiast po ogłoszeniu przez PGE wybranych lokalizacji w gminie Mielno zawiązała się grupa inicjatywna mieszkańców i rozpoczęły się protesty. Zorganizowano w tej sprawie kilka spotkań. W jednym z nich uczestniczył przeciwny budowie elektrowni prof. Mirosław Dakowski. Doszło również do rozmów z przedstawicielami PGE, którzy jednak nie przekonali mieszkańców do swoich planów.
Opór przeciwko ewentualnej inwestycji w Gąskach jest tak duży, że wójt gminy Mielno odmówiła uczestnictwa w wyjeździe do znajdującej się nad morzem elektrowni jądrowej Flamanville we Francji, zorganizowanym przez pełnomocnika wojewody zachodniopomorskiego ds. rozwoju energetyki jądrowej prof. Mariusza Dąbrowskiego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zawsze taka sprawa budzi sprzeciw,to fakt tylko bylem swiadkiem jak traktuje sie tam ludzi powiem krotko w tym regionie to panuje średniowiecze a turystów traktuje sie jak "lup" a nie klientów . pTen protest to tylko obawa że utraca latwy zarobek my tez byśmy chcieli aby pracować 3 miesiace o dobrze sobie żyć caly rok .Niech ci zatroskani o turystyke powiedza Polakom jak sie u nich pracuje bez ubezpieczenia za 5-6 zlotych na godzine jak sie poniza ludzi jak sie oszukuje klientów itd Po mojemu to bym ich wysiedlil gdzie pieprz rośnie za te lata wyzysku i dorabianiu sie na mlodzieży szkolnej i studentach,jesli ktoś cokolwiek utraci to wlaśnie garstka dorobkiewiczów i ciemnoty co tez za kradzione albo pochodżace z machlojek kupila sobie majatki i myśli iz beztrosko sobie będzie żyla Wiem tylko jedno Polska potrzebuje swojej taniej i pewnej energi bo ta może dawać rozwoj krajowi i prawdziwe miejsca pracy Polska nie jest pustynia aby gdzies taka elektrownie zlokalizowac i zawsze będzie niepokój to w gąskach,kaczowie ,kurkowie ,czy golebiowie......Mysle że za dużo sie nad tym dyskutuje a za malo robi , a tak a propo szykujcie sie cwaniacy jak zwolennicy mrówek wedrownych zaczna protestowac i w sezonie zablokuja dojazd do waszej miejscowości będziecie komary oganiać i liczyć straty jak turyści będa was omijać bo wasze prawdziwe oblicze pokazaliści ,zreszta wasi sasiedzi co sie wam przypatruja nie wszyscy sa tak zgnici pycha i wlasnym interesem jak wy niby obrońcy interesu turystyki Pozdrawia pracujacy od pokoleń ale caly rok......