W kopalni magnezytu Wiry w Wirkach koło Dzierżoniowa uruchomiona zostanie rozlewnia wody mineralnej. Woda do butelkowania pobierana będzie z czwartego poziomu wyrobisk, z głębokości około 82 metrów. W styczniu przywiezione zostały urządzenia, teraz trwa montaż i adaptacja pomieszczeń powierzchniowych.
Kopalnia Wiry leży u podnóża Masywu Ślęży, na północ od Szczytnej (461 m n.p.m.). Złoże magnezytu odkryto tu w połowie XX w. i eksploatowano do 1997 r. Potem w latach 2007-2013 w kopalni funkcjonowała wytwórnia wody mineralnej. Kilka lat po jej zamknięciu kolejnym pomysłem gospodarzy było udostępnienie podziemi zwiedzającym. Teraz jednak ze względu na wznowienie działalności przemysłowej zostanie ono zakończone.
- W czwartek 28 lutego będzie ostatnie wejście dla turystów - powiedział Daniel Miazga z Kopalni Wiry.
- Teoretycznie nie kolidowałoby jednocześnie funkcjonowanie rozlewni i trasy turystycznej, jednak wymagałoby dodatkowych zmian i nakładów. Mając na uwadze koszty funkcjonowania całej kopalni, stróżowania, dozoru i odwadniania, obliczyliśmy na początku, że musielibyśmy mieć średnio dziesięć tysięcy turystów miesięcznie. A w całym okresie funkcjonowania trasy było ich gdzieś tak ponad dwa i pół tysiąca. We wrześniu po sezonie letnim podjęliśmy już decyzję o zamknięciu działalności turystycznej. Dlatego uruchamiamy rozlewnię wody mineralnej. Maszyny już mamy na placu - dodał.
Zmiana profilu działania zakładu górniczego spowoduje także koniec funkcjonowania pola namiotowego przy kopalni. Natomiast nie będzie oznaczać absolutnego braku możliwości zejścia do podziemi dla osób spoza kopalni.
Przewiduje się, że w Kopalni Wiry będą mogły być prowadzone zajęcia dydaktyczne dla studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. Być może w podobnym zakresie podjęta zostanie współpraca z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie, jednak na razie jest to melodia przyszłości. Studenci kierunków branżowych z AGH i z Uniwersytetu Wrocławskiego już w poprzednich latach gościli w kopalni magnezytu.
Podziemna trasa turystyczna w Kopalni Wiry zaczęła działać 21 czerwca 2017 r. Turyści schodzili upadową i przemierzali częściowo oświetlone wyrobiska na kilku poziomach. Bilet wstępu kosztował 25 zł. W ostatnich miesiącach kopalnia udostępniana była przeważnie tylko w soboty i niedziele. W końcu 13 stycznia kopalnia poinformowała oficjalnie o planowanym na koniec lutego zakończeniu działalności turystycznej. Butelkowanie wody mineralnej może się rozpocząć latem.
Obecnie nie wiadomo, czy w przyszłości zostanie wznowione wydobycie magnezytu. Złoże Wiry uznane jest za bilansowe, a magnezyt od pewnego czasu ma status surowca strategicznego dla gospodarki. Na świecie stosowany jest do produkcji magnezu metalicznego, który odznacza się lepszą kowalnością i przewodnością cieplną, niż glin. Żeby jednak można było wznowić eksploatację, potrzebna byłaby koncesja i dokumentacja złoża. W polskich warunkach czas oczekiwania na ich uzyskanie może wynosić nawet cztery lata.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Przyjdą Niemcy to w miesiąc uruchomią. Ktoś czuwa aby Polacy nie wydobywali.