Logowanie do konta użytkownika czasowo wyłączone w związku z pracami technicznymi. Przepraszamy za utrudnienia..
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nieważne ile się płaci i tak są chętni a praca górnika jest przynajmniej pracą stałą.
tak tak wiem coś o tym bo znam takiego delikwenta
Co to chrzanienie? Nowoprzyjętym płaci sę o połowę mniej kasy jak doświadczonemu górnikowi przed emeryturą.Jednymi słowy 4 tyś. nowoprzyjętych odpowiada ok 2 tyś doświadczonych pracowników(jeżeli chodzi o kwestie płacowe).Więc nie mówcie że tyle kasy wydacie czy nie !!!Łatwo policzyć ,że przyjmując czy nie 4 tyś.nowoprzyjetych musieliby przyjąć chyba z 8 tyś.,podczas gdy odeszłoby 4 tyś. emerytów Do tego odprawy itp Kogo wię wy chcecie wyrolować !!!Dołaczam sie do postu ~Górnik-a .Emerytowani bossowie wracają na intratne posadki w Centrach Wydobywczych i co gorsza Ci którzy ledwo dorobili do emerytury "zchorowani"górnicy wracają cudownie ozdrowieni jako pracownicy firm. Żenada!!!!!!!!!!!
Popieram! Emeryci górniczy zabierają młodym ludziom pracę! Rozumiem, jeśli dorabiają gdzieś w ochronie czy w innych branżach, ale nie wracając na dół.
a może lepiej wywalić z kopalń te tzw. firmy około górnicze z rzeszą emerytów ,założonych przez dawną nomenklaturę?
no ciekawe co będzie Zobaczymy czy górnicy będę domagali się podwyżek i tym samym utrudnią zatrudnienie dla nowych osób które są bezrobotne.
krugiel jesli nieprzyjmiesz doroboty ludzi to gora cie wypierdoli
Przyjecia nowych pracowników? Tym ludziom płaci się po 1500 zł za mięsiąc pracy! Normalnie szok z taką kasą utrzymać rodzinę przy dzisiejszych cenach to bajka. Gorole w Warszawie mają tyle samego dodatku za to że mieszkają w Stolycy. Szkoda gadać....