Spółki węglowe: Straty na opcjach walutowych bez znaczącego wpływu na kondycję firm

"To nie straty, a utracone korzysci" - buhahahaha dawno sie tak nie usmialem. Zagorowski oddaj nasze 100 milionow, to my wypracowalismy te zyski, a ty je przezarles (muwiac delikatnie). Teraz probujecie ludziom robic wode z mozgu i sprawe zababłać, ale juz niedlugo was rozliczymy !!!!!!

Opcje walutowe-eksperci maz, PAP 2009-02-10, ostatnia aktualizacja 2009-02-10 18:42 Zdaniem ekspertów firmy, które straciły na opcjach walutowych, same ponoszą za to odpowiedzialność. Coraz więcej przedsiębiorstw przyznaje, że w wyniku umów zawartych z bankami i znacznego osłabienia złotego tracą duże pieniądze. Eksperci zwracają uwagę, że sama umowa opcyjna jest dla firm korzystna, ponieważ stanowi zabezpieczenie przed wahaniem kursów walut. Od długiego czasu obserwowaliśmy umocnienie złotego, więc firmy gwarantowały sobie możliwość sprzedaży obcych walut po wyższych cenach. Aby nie płacić za takie gwarancje, przedsiębiorstwa godziły się na jednoczesne zapisy, że w razie spadku wartości złotego będą dostarczały bankom waluty po atrakcyjnych cenach. Z tego powodu - wobec nagłego spadku kursu naszej waluty - firmy kupują euro czy franki po wyższej cenie rynkowej, po czym taniej dostarczają je bankom. Ekonomiści podkreślają, że firmy, chcąc zarobić na rosnącej wartości złotego, decydowały się na spekulacje. Przez długi czas było to dla firm opłacalne, a traciły na tym banki. Jednak po gwałtownym i nieoczekiwanym osłabieniu złotego sytuacja się odwróciła powodując znaczne straty, a nawet bankructwa przedsiębiorstw.