Damian Starowicz z ruchu Halemba kopalni Ruda został zwycięzcą konkursu „Pracuje bezpiecznie”, który zorganizowano w Polskiej Grupie Górniczej. W finale, który odbył się w Miejskim Domu Kultury w Katowicach-Giszowcu, startowało 10 pracowników. Górnik z rudzkiej kopalni po raz trzeci dostał się do finału konkursu, ale po raz pierwszy ukończył go na pierwszym miejscu. W nagrodę otrzymał czek na 10 tys. zł.
Ponadto miejsca na podium zajęli Aleksander Witas z ruchu Bielszowice kopalni Ruda oraz Adam Prychocen z kopalni Mysłowice-Wesoła, który był bezkonkurencyjny w półfinałach i uchodził za faworyta do zwycięstwa w finale.
Gości przywitał Adam Robakowski, dyrektor kopalni Murcki-Staszic, która w tym roku organizowała finał. Na widowni zasiedli m.in. szef rady nadzorczej PGG prof. Jan Wojtyła, wiceprezesi spółki Piotr Bojarski i Jerzy Janczewski, dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa prof. Stanisław Prusek, wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego Piotr Wojtacha, dyrektorzy kopalń oraz bliscy i koledzy finalistów.
O 10 tys. zł oraz prestiż zmagali się w tym roku: Adam Prychocen (Mysłowice-Wesoła), Mateusz Wilczek (KWK ROW ruch Jankowice), Damian Starowicz (KWK Ruda ruch Halemba), Wojciech Ciężadło (KWK Murcki-Staszic), Marcin Kościelniak (KWK Piast-Ziemowit ruch Ziemowit), Piotr Kośla (KWK ROW ruch Marcel), Łukasz Włodarczyk (KWK Wujek), Aleksander Witas (KWK Ruda ruch Bielszowice), Dawid Kajzer (KWK Bolesław Śmiały) oraz Łukasz Siemieniuch (Zakład Górniczych Robót Inwestycyjnych).
W sumie w finale padły 32 pytania. Pierwsza faz konkursu była podzielona na 3 etapy, w których zadawano 6 pytań. Po każdym etapie odpadało dwóch zawodników z najmniejszą liczbą punktów. Pierwsi finałową dziesiątkę opuścili Łukasz Siemieniuch i Dawid Kajzer. Potem dołączyli do nich Marcin Kościelniak, Mateusz Wilczek, Piotr Kośla i Łukasz Włodarczyk. Do drugiego etapu finału awansowali zatem: Aleksander Witas, Damian Starowicz, Adam Prychocen i Wojciech Ciężadło. To właśnie oni musieli zmierzyć się z 14 ostatnimi pytaniami. Na tej ostatniej prostej nie brakowało emocji i zwrotów akcji. Jednak największym spokojem popisał się Damian Starowicz, który zapewnił sobie odpowiednią przewagę i nie oddał prowadzenia do końca.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wszystkie Marki to fajne chłopy
Teraz na STASZICU zacznie się konkurs BHP dla dozoru - nagroda........
Chłopcy z tych kopalń nie fedrują to mają czas!
Gratuluję serdecznie. Dobrze żeby teoria z praktyką podążały tą samą drogą.