Greenpeace przeciwko nowej odkrywce węgla w kopalni Tomisławie
Protest ekologów Greenpeace przeciw działalności kopalni węgla brunatnego w Czechach
fot: greecpeace.org
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Stop dla węgla więcej gazu od
Gazpromu. To jest cel działania
agentów Putina z Greenpeace.
Zatrzymajmy rozwój gospodarczy Polski,
bo słaba Polska nie będzie szkodzić
Rosji na arenie europejskiej. POLACY
skończymy ze słuchaniem agentów
Putina. Nie dawajmy im miejsca na
forach, w mediach i portalach.
Publikując takie bzdety szkodzimy
Polsce . Wystarczy, że jakiś
ekoterrorysta zaprotestuje, a już
trafia na czołówki gazet, do tv i
pisze się o nim sążniste artykuły na
portalach. Trzeba ich ignorować, bo to
najlepsze rozwiązanie. Im więcej o
nich się będzie pisać tym wiekszy z
nimi będziemy mieli problem. Presja na
szkło i czołówki gazet jest ogromna.
Jak damy im 4 zdania na 10 stronie w
gazecie, to ich popularność się
skończy. Czemu tyle samo miejsca nie ma
w mediach dla rzetelnych analiz
naukowych. Wczesniej miało wody
zabraknąć w Gole, teraz nie podoba im
się skład czystej wody wpuszczanej do
Gopła, bo jest inny niż wody w
jeziorze. Widać, że nie chodzi o
przyrodę tylko o zastopowanie
inwestycji w najtańsze źródło
energii i zmuszenie nas do kupowania
drogiego gazu z Gazpromu i uzależnienie
nas od Rosji. Greenpeace do KGBowskie
budy, a nie na internetowe portale.
Stop dla węgla więcej gazu od Gazpromu. To jest cel działania agentów Putina z Greenpeace. Zatrzymajmy rozwój gospodarczy Polski, bo słaba Polska nie będzie szkodzić Rosji na arenie europejskiej. POLACY skończymy ze słuchaniem agentów Putina. Nie dawajmy im miejsca na forach, w mediach i portalach. Publikując takie bzdety szkodzimy Polsce . Wystarczy, że jakiś ekoterrorysta zaprotestuje, a już trafia na czołówki gazet, do tv i pisze się o nim sążniste artykuły na portalach. Trzeba ich ignorować, bo to najlepsze rozwiązanie. Im więcej o nich się będzie pisać tym wiekszy z nimi będziemy mieli problem. Presja na szkło i czołówki gazet jest ogromna. Jak damy im 4 zdania na 10 stronie w gazecie, to ich popularność się skończy. Czemu tyle samo miejsca nie ma w mediach dla rzetelnych analiz naukowych. Wczesniej miało wody zabraknąć w Gole, teraz nie podoba im się skład czystej wody wpuszczanej do Gopła, bo jest inny niż wody w jeziorze. Widać, że nie chodzi o przyrodę tylko o zastopowanie inwestycji w najtańsze źródło energii i zmuszenie nas do kupowania drogiego gazu z Gazpromu i uzależnienie nas od Rosji. Greenpeace do KGBowskie budy, a nie na internetowe portale.