Ktoś próbuje robić szum i krzyczeć że coś jest nie tak. Wszystko jest pod kontrolą. Ewidentnie Kaczyński, którego prezydent z Elbląga jeździł do Rosji do Acronu próbuje odwracać kota ogonem. Podobnie z Kwaśniewskim. To tutaj jest przyczyna, że niby tak dbali o interesy, że teraz Karpiński musi ratować polską chemię, bo Kwach i Kaczor wysyłali swoich emisariuszy do Kantora :o