Z artykułu wynika że śląskie gminy górnicze nie mają żadnej perspektywy rozwoju po upadku górnictwa który zapewne nastąpi bardzo szybko. W takim Bełchatowie jest kasa z górnictwa i mają tylko jedną dziurę pozostały teren jest OK. W takich Gierałtowicach kasy nie ma a zryty cały obszar gminy. Z tego względu nawet najatrakcyjniejsze miejsce na Śląsku ze względu na występowanie szkód górniczych nie dorówna nigdy ugorom w Bełchatowie.