Nie tyle cios w gospodarkę węglową, co cios w polską gospodarkę. UE mimo wszystko boi się Polski. Boi się naszej niezależności i boi się naszych ambicji. To, że Polska powinna opuścić UE, a w zasadzie nie przystępować do niej pisać nie trzeba, ale trzeba jasno zaznaczyć, że nie potrzebujemy dyktatu gospodarczego. Jesteśmy i powinniśmy być sami sobie panami.