Bardzo dobrze jestem za w 101% przywileje tylko dla tych którzy faktycznie ciężko pracują. Jak stoję pod czytnikami i czekam na zjazd, jak widzę tych wszystkich cwaniaczków którzy idą się się tylko odbić i zaraz się zmywają do biur, warsztatów, komór to mnie szlag trafia a później trzeba na takiego pracować i dlaczego wydobycie 700-800 ton/rok na górnika jest na tak niskim poziomie? jak 15% tych dołowców dołu nie widziała