Odbierają prawa nabyte, to chyba nie jest zgodne z konstytucją. Deputat węglowy, jest w ten czy inny sposób elementem emerytury, więc odbierając go KW, w sposób zakamuflowany odbiera nam realna część emerytury? Czy komuś się to podoba czy nie, jest to argument, ktory organizacje górników emerytrów, jesli takowe są, powinni wykorzystać i postawić KW, zarzut,bezprawnego działania na szkodę obywateli tego państwa. Póki co KW, jest spółką państwową i wszystkie jej wierzytelności i gwarancje praw nabytych, przenosi się te prawa na gwarancje skarbu państwa. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że oddają nam co nasze, że odają te zabrane teraz , w moim przekonaniu bezprawnie, pieniądze bo ta tona wegla, to są konkretne pieniądze z emerytury a nieudaczników wywiozą na przysłowiowych taczkach w niebyt? Rozmawiałem niedawno z wiloletnim działaczem związkowym(16lat), który ostętacyjnie stwierdził" a co my możymy"? No wiecie ludzie, jak oni to robią, że za kazdym razem, kiedyb są wybory to zawsze wybiorą tych samych nieudaczników. Od wielu lat, przyczyniają się do okradania górników a oni trzymają sztamę z kirownictwem kopalń jak za komuny, nic się nie zmieniło?