A gdzie to się podział mój "serdeczny" kolega Ryszard N. przewodniczący SOLIDARNOŚCI ? Czyżby już Prokuratura mu się dobrała do d... ? I jak tam "fikcyjne" wycieczki ? Ciekawe czy będzie ciąg dalszy AFERY ?
A gdzie to się podział mój "serdeczny" kolega Ryszard N. przewodniczący SOLIDARNOŚCI ? Czyżby już Prokuratura mu się dobrała do d... ? I jak tam "fikcyjne" wycieczki ? Ciekawe czy będzie ciąg dalszy AFERY ?