Hej wszystkim, jestem zona górnika z Wieczorka...maz pracuje 7 lat na wydobywczym jednak nie na przodku. Lat temu 3 przynosił 3 tysiączki nie więcej, teraz po podwyżkach grup, podwyżkach podstawy przynosi 1800. Z dwoma świętami. Nie mamy skończonych studiów, ale nie jesteśmy głupi. Ciężko i uczciwie pracujemy. Tylko zastanawiam się po co. Już go proszę pół roku żeby się przeniósł. Nie wiem ilu z Was aż tak marnie zarabia. Złość i płakać się chce. Jego pierwsza wypłata wynosiła więcej jak teraz..