Korfanty jasno zdefiniował pojęcie śląskości oznajmiając: - Jestem Ślązakiem a więc POLAKIEM! - NIE NIEMCEM! - NIE ŻYDEM! - NIE ROMEM! - NIE CZECHEM! - NIE ŻADNYM AUTOCHTONEM! - ŚLĄZAK = POLAK!!! Zdanie to powtarzali i powtarzają po dziś dzień wielcy polscy politycy z lewej i prawej strony, np; ś.p Pani Barbara Blida posłanka SLD z Siemianowic Śląskich. Wszyscy śląscy wojewodowie jakich pamiętam(jeden z nich to nasz krewny. Pan Prezydent Polski Bronisław Komorowski też tylko taki sposób pojmowania śląskości jest w stanie zaakceptować co w ostatnio zostało wyraźnie podkreślone. Nawet artysta z kabaretu; Łowcy kropka B-rodowity Ślązak,przyznał w tvp; iz Ślązak to zawsze Polak, a identyfikowanie się z tą odwiecznie Polską Ziemią innych wrogich nacji nazwał wyraźnie patologią! To jedno zdanie rechabilituje wszystkie niedociągnięcia Korfantego i uprawnia do postawienia mu pomnika w Warszawie,nawet obok pomnika wielkiego Polaka Romana Dmowskiego.