Odnośnie bzdur to zdania na ten temat są podzielone, choć nie uważam, że w krótkim tekście można wszystko dokumentnie wyjaśnić. Fakt, w tekście pominięto sprawę spadku cen miedzi i wpływ kryzysu ekonomicznego na wzajemne relacje zarząd - związki zawodowe. Dla wyjaśnienia podaję, że wielokrotnie na ten temat pisałem już na tych łamach i powtarzanie stale tych samych argumentów uznałem za nudzenie Czytelnika. Drogi Nikolu! Przez wiele lat pracowałem w KGHM Polska Miedź na stanowiskach odpowiadających za eksploatację złóż rud miedzi. Po prostu, ani w Rudnej, ani w Sieroszowicach nie ma płytszych pokładów, są tylko cieńsze pokłady i to coraz głębiej zalegające. Lubin nie schodzi tak głęboko, ale zbliża sie do swojego końca. Jest to kopalnia, która wkrótce musi być zamknięta ze względu na niskie okruszcowanie i coraz trudniejsze warunki eksploatacji na południu swego obszaru górniczego. Ta kontrola najlepszych fachowców na świecie nad Żelaznym Mostem jest za pieniądze i to wcale nie małe. Nikt z tych ludzi nie chce stracic swoich dochodów pochopnymi i nieakceptowanymi przez płatnika opiniami. Tu zacytuję prof. Jemiołkowskiego z Włoch przewodniczącego tej grupy ekspertów, który w mojej obecności na pytanie o bezpieczeństwo zbiornika powiedział, że jest on w tej chwili bezpieczny i tak jak stał pod zaporą powiedział, że nic się nie dzieje, co wszyscy mu towarzyszący specjaliści sami widzieli bez niego. Następnie wsiadł do samochodu i odjechał. Takie to są opinie najwybitniejszych specjalistów w tej sprawie. Gdyby jednak rząd nie chciał tak szybko zabrać się za sprzedaż KGHM to nie skreśliłby tej firmy z listy obiektów strategicznych dla państwa polskiego, które nie podlegają sprzedaży, co stało sie na jesieni zeszłego roku. Odnosnie poparcia dla rzadu w regionie to proszę zapytać o to związkowców i przeczytać ich ostatnie biuletyny, które sa pełne bezceremonialnych określeń pod jego adresem. Polecam też zapoznac się z wypowiedziami na ten temat jednego z najbardziej popularnych posłów tej ziemi Ryszarda Zbrzyznego.